Właściciele restauracji, barów, kawiarni i punktów gastronomicznych otrzymają wsparcie od rządu? Od 24 października będą zamknięte

- Wiem, że to bardzo trudna wiadomość dla prowadzących, właścicieli i klientów, ale zdaniem specjalistów pomieszczenia gastronomiczne to miejsca gdzie znajduje się dużo osób na niewielkiej powierzchni i dochodzi do częstych zakażeń - stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konferencji 23 października.

Od 24 października zamknięte restauracje, kawiarnie, puby

Tym samym na okres dwóch tygodni, 24 października wszystkie restauracje, kawiarnie, puby i bary mają pozostać zamknięte. Dostępna będzie tylko sprzedaż posiłków na wynos.

Czytaj: Będzie łapanka lekarzy, by zajęli się chorymi na COVID-19? Niektóre zapisy ustawy o dobrym samarytaninie nie podobają się medykom
Zdaniem rządu ma to spowolnić transmisje koronawirusa w Polsce. Jednak twardych danych o ogniskach zakażeń w takich miejscach - nie ma.

Będzie wsparcie dla branży gastronomicznej?

Restauratorzy zastanawiają się, czy rząd przygotował dla nich jakieś formy wsparcia. Przez najbliższe dwa tygodnie, a niewykluczone że i dłużej, ich działalność ma zostać wstrzymana.

Jeśli takiego wsparcia nie będzie branża mówi wprost: - Nie przeżyjemy tego. Otrzymaliśmy jeden cios wiosną, na drugi lockdown nas nie stać.

Rząd nie wyklucza pomocy, ale nie mówi też o konkretach.

Co mówi o drugim lockdownie branża gastronomiczna?

- Przygotujemy program rekompensat. Branża gastronomiczna zostanie dotknięta najmocniej tymi obostrzeniami

- zapowiedział M. Morawiecki.

Propozycje wsparcia mają pojawić się w najbliższym czasie. Kiedy? Nie wiadomo. Premier zdeklarował, że w najbliższych dniach zaprezentują program wsparcia.

- Trzeba pamiętać, że tarcza antykryzysowa, którą wdrożyliśmy wiosną oznaczała przekazanie środków dla wówczas dotkniętych branż, a więc te środki na kontach różnych firm jeszcze są - stwierdził Morawiecki. - One są dostępne do końca roku, a w niektórych przypadkach do połowy przyszłego roku. Mimo to będą nowe instrumenty wsparcia, które z jednej strony będą polegały na użyciu istniejących już narzędzi finansowych, wprowadzonych wiosną, jak np. zwolnienie z ZUS-u.

- Znamienne jest to, że zakazy Państwo jasno wprowadzili, ale jeśli już chodzi o program pomocy dla tej branży, którą Państwo zamykajcie, to usłyszeliśmy jedynie mgliste zapowiedzi, że jakieś wsparcie będzie. Razem z obostrzeniami powinni Państwo przedstawić klarownie program pomocy - uważa kancelaria WZL.

Zobacz też: