Ostrowska prokuratura postawiła zarzuty obcowania płciowego z osobą małoletnią 47-letniemu właścicielowi ośrodka jeździeckiego we Wtórku pod Ostrowem. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany.
Bulwersująca sprawa wypłynęła na światło dzienne kilka tygodni temu, kiedy na policję zgłosiła się matka 14-letniej dziewczynki. Kobieta powiadomiła, że jej córka była na terenie ośrodka molestowana. Prokuratura wystąpiła do sądu o przesłuchanie nastolatki przy zachowaniu procedur dotyczących osób nieletnich.
Początkowo postępowanie toczyło się w sprawie, a nie przeciwko komukolwiek. W tym tygodniu wypadki przybrały jednak poważny obrót. Na podstawie zebranych dowodów śledczy zdecydowali o postawieniu Maciejowi P. zarzutów.
- Doprowadził on małoletnią w wieku poniżej 14 lat do innych czynności seksualnych, polegających na dotykaniu intymnych stref ciała. Zdarzenia takie miały miejsce w okresie od lipca 2015 roku do początku sierpnia br. - informuje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim Marcin Kubiak.
W poniedziałek mężczyzna został zatrzymany do dyspozycji prokuratora i przesłuchany w charakterze podejrzanego. Jednocześnie do sądu trafił wniosek o umieszczeniu mężczyzny w areszcie. Argumentem było ryzyko wpływania na zeznania świadków, zarówno małoletnich, jak i dorosłych.
Z materiałów wynika, że zachowanie nie było incydentalne. Pokrzywdzonych mogło być więcej, ale prokuratura jest dopiero w trakcie weryfikowania, czy zdarzenia o podobnym charakterze były udziałem także innych osób. Nie jest wykluczone, że proceder mógł trwać od dłuższego czasu. Niektóre zdarzenia mogły mieć miejsce nawet kilkanaście lat temu.
Sąd Rejonowy w Ostrowie przychylił się do prokuratorskiego wniosku i Maciej P. na trzy miesiące trafił do celi, gdzie będzie oczekiwał na swój proces. Może mu grozić kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. Sprawa jest rozwojowa i nie można wykluczyć kolejnych zarzutów. Póki co śledczy starają się dotrzeć do wszystkich osób, które przez ostatnie lata miały kontakt z Maciejem P. Jest ich wiele, ponieważ ośrodek cieszył się dużą popularnością. Ze względu na czas, niektóre sprawy mogły już ulec przedawnieniu.
Tymczasem w internecie pojawia się coraz więcej oskarżeń i niezbyt pochlebnych opowieści o podostrowskim ośrodku. Z wpisów wynika, że źle działo się tam już od dawna. Dopiero jednak matka wspomnianej 14-latki odważyła się naganny proceder ujawnić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?