Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Winogrady: Firma ochroniarska przepędzi bezdomnych?

Anna Solak
Winogrady: Firma ochroniarska przepędzi bezdomnych?
Winogrady: Firma ochroniarska przepędzi bezdomnych? www.aveos.pl
Poznańska Spółdzielnia Mieszkaniowa "Winogrady" chce zatrudnić profesjonalną firmę ochroniarską dla chronienia osiedla, a konkretnie budynków wysokich na osiedlu Zwycięstwa.

Chodzi na przykład o 15-piętrowy blok na osiedlu Zwycięstwa i 13-piętrowiec na osiedlu Przyjaźni. W pierwszym znajdują się 144 mieszkania, w drugim - aż 167. Skąd wziął się pomysł na to, by w okresie zimowym patrolować budynki między godziną 22 a 6 rano?

- Sam mieszkam na tym osiedlu i od lipca do marca mam Armagedon - mówi Grzegorz Kaźmierczak, wiceprezes PSM "Winogrady". - Bezdomni nocują na klatkach i robią pod siebie, innym razem podrzucają mi śmieci - wylicza.

Patrole mają zapobiec jeszcze innym niedogodnościom.

- To są blokowiska niszczone przez tak zwanych blokersów, którzy piją alkohol na klatkach schodowych, a na ścianach malują graffiti - wyjaśnia Kaźmierczak.

Do mieszkańców rozesłano w tej sprawie ponad 1800 ankiet. Swoją opinię mieli wyrazić zakreślając odpowiedź "tak" lub "nie" i odsyłać swoją decyzję do 15 października.

W tej chwili trwa podliczanie głosów za i przeciw wprowadzeniu ochrony.

W tym samym czasie wśród lokatorów zaczęły krążyć alternatywne ulotki, informujące o kosztach wynikających z dodatkowych form ochrony.

Głoszą one na przykład, że utrzymanie monitoringu, który śledzi to, co dzieje się na osiedlu 24 godziny na dobę, kosztuje spółdzielnię ponad 400 tys. zł rocznie. Kaźmierczak stanowczo dementuje te dane.

- Ta kwota jest zdecydowanie mniejsza - mówi. Jego zdaniem któryś z mieszkańców celowo torpeduje działania spółdzielni i "robi mieszkańcom wodę z mózgu".

- Mieszkańcy za monitoring nie płacą ani złotówki - mówi. - Tak się składa, że jej koszty są rozliczane w ramach działalności gospodarczej spółdzielni. Tylko osiedlowe sklepy i placówki usługowe są zobowiązane do pokrycia części wydatków - dodaje.

Koszty nowego pomysłu docelowo mają pokryć sami lokatorzy patrolowanych budynków. Według wyliczeń byłaby to kwota 3,70 zł doliczana co miesiąc do czynszu.

Dlaczego ochrona ma objąć tylko najwyższe budynki?

- W małych blokach problem nie jest aż tak nabrzmiały - twierdzi Kaźmierczak. - Tam mieszkańcy znają się wzajemnie i dzięki temu łatwiej im dopilnować porządku - twierdzi.

A co o pomyśle sądzą sami mieszkańcy?

- Chciałabym, żeby ochroniarze patrolowali nasz blok. Zwłaszcza zimą, kiedy wcześnie zapada zmrok - mówi mieszkanka jednego z wieżowców na osiedlu Zwycięstwa. - Często zdarza mi się wracać późno do domu i już kilka razy natknęłam się na koczujących na klatce schodowej bezdomnych.

Jej zdaniem, koszt tej usługi to niewielka cena za poczucie bezpieczeństwa.

Sam pomysł nie jest nowy. Inne poznańskie osiedla stosowały już podobne rozwiązania.

- W ubiegłym roku zatrudnialiśmy firmę ochroniarską i to się sprawdziło - mówi Iwona Ossowska z ratajskiej Spółdzielni "Osiedle Młodych". - Ochroniarze pilnowali porządku przez całą noc, a sami mieszkańcy mieli dostęp do specjalnego numeru telefonu, przy pomocy którego mogli kierować patrole w określone miejsce - dodaje.

To, czy na osiedlu Zwycięstwa będzie podobnie, okaże się pod koniec października. Sami pomysłodawcy twierdzą, że od mieszkańców otrzymują popierające sygnały.

- Osobiście rozmawiałem z niektórymi z nich i mogę powiedzieć, że odzew jest pozytywny - mówi Kaźmierczak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski