Ale tym z glancem, tj. połyskiem, to różnie bywa. Równie dobrze, jak na sznece wyglądałby... na kamienicach. Przepis w tym przypadku podał rzetelny i sprawdzony "cukiernik" Piotr Libicki, któremu zamarzyło się, by stare budynki wyglądały co najmniej tak zachęcająco jak świeże drożdżówki. Razem z agencją PoorNoMore oraz Stowarzyszeniem Wildzianie ciasto, czyli kamienice, otrzymali niejako w posagu. Wiedząc, że ich fasady onegdaj stanowiły wizytówkę właściciela, zespół zabrał się za przygotowanie lukru.
CZYTAJ KOMENTOWANY TEKST: Wilda na Glanc: Kolejny przedsiębiorca dołączył do akcji
Zamiast cukru pudru użył darmowych konsultacji dla wspólnot mieszkaniowych i właścicieli kamienic, chcących zmienić ich wygląd. Zamiast białka zastosowano bezpłatne projektowanie szyldów. Sok z cytryny wypili sami, początkowo krzywiąc się trochę, gdy tak łatwo nie szło przekonać poznaniaków do ujednolicenia wyglądu budynków. Jednak jak to bywa z witaminą C, ostatecznie wyszło im to na zdrowie. Bo w dzielnicy mamy już dwie kamienice z estetycznymi szyldami, których widok, mam przynajmniej taką nadzieję, skusi swym widokiem innych. Tych, którzy chcą Wildy na glanc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?