Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkopolskie spółki w formie, ale kursy akcji spadają

Monika Kaczyńska
Przeceny na giełdzie nie oznaczają kłopotów firm - akcje sześciu spółek droższe niż rok temu
Przeceny na giełdzie nie oznaczają kłopotów firm - akcje sześciu spółek droższe niż rok temu Fot. Andrzej Szozda
Wielkopolskie firmy nie narzekają n swoje wyniki. Wiele z nich już dawno zapomniało o kryzysie z 2008 roku. Nie zmienia to faktu, że w przytłaczającej większości ceny ich akcji są znacznie niższe niż rok temu.

Rekordziści w stosunku do sierpnia ubiegłego roku zanotowali spadki sięgające 70 proc. wartości.
I choć przecena w stosunku do ubiegłego roku to standard, to w naszym regionie jest jednak sześć spółek, których akcje zdrożały. To Pani Teresa Medica z Wrześni, produkująca sprzęt medyczny, firma handlowa Eurocash, Powszechne Towarzystwo Inwestycyjne, firma doradzająca przygotowującym się do debiutu na rynkach NewConnect i Catalyst, a także InterGroclin.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Nie taki ten kryzys straszny jak go malują
Kryzys już uderzył w wielkopolskie firmy

Zwłaszcza dla tej ostatniej firmy zwyżka cen akcji, przy ogólnym trendzie spadkowym stanowi wielki sukces, bo jeszcze rok temu InterGroclin przeżywał poważne problemy.

- Przeprowadziliśmy daleko idącą restrukturyzację, ograniczyliśmy koszty, znacząco zredukowaliśmy załogę, zmienił się także portfel naszych zamówień - mówi Jerzy Pięta, rzecznik firmy. - Nasz wynik w tym roku będzie dodatni i inwestorzy to doceniają. Trzeba jednak pamiętać, że trwa cały czas wyprzedaż akcji i gdyby nie sytuacja makroekonomiczna nasze walory także byłyby droższe.

Jednak i szefowie tych firm, których akcje od zeszłego roku spadły, nie cierpią na bezsenność.
- Nie mamy powodów do niepokoju - twierdzi Krzysztof Woch, rzecznik Hydrobudowy, której akcje staniały od zeszłego roku o ponad 70 proc. - Cena akcji nie ma obecnie żadnego związku z realną sytuacją spółki. Po prostu trwa paniczna wyprzedaż. W tym roku nasz wynik będzie nie gorszy niż w ubiegłym. Po prostu inwestorzy uciekają z rynku akcji. Oczywiście w ciągu ostatniego roku działały też inne czynniki. Fakt, że nie doszło do zapowiadanej sprzedaży większościowego pakietu akcji

Hydrobudowy zagranicznemu gigantowi, też miał wpływ na ceny akcji - dodaje.
Podobnie jak Woch w czynnikach makroekonomicznych upatruje spadku cen akcji Andrzej Głowacki, prezes poznańskiej spółki DGA. - Wiele spółek na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych jest niedowartościowana - mówi.

- Dotyczy to także naszej firmy. Niestety, wciąż mamy do czynienia z pokłosiem kryzysu z 2008 roku. Rynek jest ostrożny w ocenach, a do tego obecna sytuacja na globalnym rynku sprawia, że inwestorzy skłaniają się ku innym sposobom inwestowania - podkreśla.
W strefie spadkowej znalazła się także Amica Wronki. Akcje tej firmy staniały przez rok o około 40 procent.

Mimo że szefowie spółek podkreślają oderwanie cen akcji od rzeczywistej wartości firm i brak realnego wpływu na ich funkcjonowanie, nie dla wszystkich spadek cen akcji jest tylko chwilowym zawirowaniem. Staje się on realnym kłopotem dla przedsiębiorstw, które planowały pozyskiwanie funduszy z Giełdy.

Rezygnują z emisji także giganci. PGE Energia Odnawialna poinformowała wczoraj, że wstrzyma się z zapowiadanym wcześniej złożeniem prospektu emisyjnego do Komisji Nadzoru Finansowego. Już wcześniej o przesunięciu giełdowego debiutu poinformowało PKP Energetyka, choć zdawałoby się, że ta właśnie branża jest wyjątkowo odporna na zawirowania na rynkach finansowych.

Akcje grupy Enea co prawda staniały, ale od ubiegłego roku spadek nie sięgnął nawet 20 proc. ich wartości. Ale zdaniem dr. Sławomira Jankiewicza z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, w przypadku koncernu energetycznego to sporo.

- Nie czarujmy się, mamy do czynienia z naturalnym monopolem i tak będzie przez najbliższe lata. To, że w takiej sytuacji akcje Enei spadają, dowodzi nieumiejętności zarządzania wartością - mówi dr Jankiewicz i dodaje: - To zresztą skaza wielu firm, że nie inwestują w przyszłą wartość i tak naprawdę niewiele robią, co oczywiście, poza czynnikami makroekonomicznymi, które są jednakowe dla wszystkich, wpływa na ocenę potencjalnych inwestorów.

Wielkopolskie firmy sobie radzą

Na tle kraju wielkopolskie spółki mają się nieźle - twierdzi dr Sławomir Jankiewicz z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. - Nie sposób uogólnić ich sytuacji, bo spółka doskonale zarządzana z powodu sytuacji ogólnej może notować spadki, wcale nie mniejsze od tej, która jest zarządzana gorzej, a w większym stopniu sprzyjają jej inne czynniki. Tym niemniej na tle kraju nie mamy powodów, by mieć kompleksy. Generalnie spółki giełdowe wyszły z kryzysu obronną ręką.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski