15 września Komisja Europejska zdecydowała o nieprzedłużeniu obowiązujących od maja tego roku restrykcji na import pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika z terytorium Ukrainy. Dzień później takie kraje jak Polska, Słowacja i Węgry wprowadziły stosowne zakazy jednostronnie. Te z kolei skutkowały zapowiedzią złożenia przez stronę ukraińską pozwów do Światowej Organizacji Handlu.
„Ogromne wyzwanie dla pozycji polskiej produkcji rolno-spożywczej”
Jak czytamy w komunikacie, zarząd Wielkopolskiej Izby Rolniczej, mając na względzie aktualną sytuację ekonomiczną rolnictwa oraz olbrzymi potencjał rolnictwa ukraińskiego, który w wyniku przyspieszonego procesu akcesji Ukrainy do struktur Unii Europejskiej, uważa, iż będzie on stanowił ogromne wyzwanie dla pozycji polskiej produkcji rolno-spożywczej w przyszłości, a rozdrobnione polskie, rodzinne gospodarstwa rolne nie będą w stanie konkurować z olbrzymimi holdingami rolniczymi funkcjonującymi na Ukrainie, dysponującymi znacznie lepszymi warunkami glebowymi oraz klimatycznymi.
Czytaj także: Ukraińskie zboże problemem dla wielkopolskich rolników. "Ceny poniżej kosztów produkcji"
– Zarząd Wielkopolskiej Izby Rolniczej wzywa rząd RP o pilne podjęcie działań na poziomie Komisji Europejskiej oraz Parlamentu Europejskiego w celu wypracowania rozwiązań systemowych, a nie jak to miało miejsce do tej pory, krótkotrwałych decyzji podejmowanych „ad hoc”, które wprowadzają dodatkowe ryzyka, jak również wywierają presję cenową na polskich producentów rolnych
– apeluje zarząd WIR, podkreślając jednocześnie, że konieczna jest także dyskusja o systemie rekompensat dla polskich rolników, którzy mogą stracić dostęp do rynku oraz źródło utrzymania w wyniku zwiększania obecności ukraińskich produktów na wspólnym rynku unijnym.
„Braki paliwa dla rolników w hurcie”
Przedstawiciele wielkopolskiego samorządu rolników zwracają także uwagę na – w ich ocenie – problem utrzymującego się braku paliwa dla rolników w hurcie.
– W naszej opinii problem, po chwilowej poprawie, niestety nie został trwale rozwiązany. Nadal otrzymujemy liczne sygnały od wielkopolskich rolników o braku dostępu do hurtowej ilości paliwa
– alarmuje przedstawiciele WIR, przypominając jednocześnie, iż aktualnie trwają intensywne, jesienne i energochłonne zarazem prace polowe oraz wykopki.
– Dowożenie kanistrami po 20 litrów, bądź też innymi niedostosowanymi do przewozu zbiornikami ze stacji paliw, oddalonych często nawet o 10-15 km od gospodarstwa jest nieekonomiczne, nieekologiczne oraz niebezpieczne
– wyliczają.
Zarząd Wielkopolskiej Izby Rolniczej apeluje o natychmiastowe podjęcie działań, których celem jest zwiększenie dostępności paliwa dla rolników na rynku hurtowym.
– Dodatkowo wnosimy o zweryfikowanie, czy Spółka ORLEN korzysta ze strategicznych rezerw paliw, by utrzymać niski poziom cen na stacjach benzynowych
– czytamy w komunikacie.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Turystyczna Wielkopolska - Szreniawa:
Obserwuj nas także na Google News
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?