Wielka trąba powietrzna przeszła przez Wielkopolskę. Dwa lata temu mieszkańcy Dobrzycy przeżyli piekło

Wszystko zaczęło się w czwartek, 17 lutego 2022 roku, około godziny 5:00 i jak mówili wtedy mieszkańcy trwało około 5 minut.

- Obudził mnie potężny hałas. Zdążyłem powiedzieć do żony, że trzeba świeczkę poszukać, bo za chwilę nie będzie prądu. Wszystko tutaj latało. Do tej pory takie coś widzieliśmy tylko w telewizji, a teraz przeżyliśmy to na własnej skórze. Proszę spojrzeć, samochód kupiłem może pół roku temu, wszystkie szyby powybijane. Dach na szczęście wytrzymał, mocowania nieco się poluzowały, będzie trzeba je przytwierdzić - opowiadał mężczyzna mieszkający przy ulicy Krótkiej.

Silny wiatr zerwał dachy, doprowadził do naruszenia konstrukcji budynków. Krajobraz po wichurze uzupełniały powybijane szyby, połamane drzewa, zerwanie linie energetyczne. Mieszkańcy porządkowali teren swoich posesji, zabezpieczali dachy. Pomagali im w tym sąsiedzi. Na miejscu pracowało kilkanaście zastępów PSP i OSP.

Jak informują Polscy Łowcy Burz, najsilniejsza z trąb powietrznych przeszła wtedy właśnie przez Dobrzycę, osiągając siłę F2 T5 w skali Fujity i Torro, a więc prędkość wiatru z zakresu od 221 do 259 km/h. Łącznie 15 trąb osiągnęło siłę co najmniej F2 w skali Fujity (prędkość wiatru większa niż 180 km/h).

- Trąby te nie były typowe, które znamy z nagrań przedstawiających lej kondensacyjny rozciągający się od podstawy chmury ku powierzchni ziemi. Były to krótkotrwałe trąby powietrzne, trwające zaledwie kilka minut i przemierzające w tym czasie kilka kilometrów. Oprócz dużych strat materialnych spowodowanych przejściem tornad i oddziaływaniem silnych porywów wiatru, zginęły trzy osoby, a rannych zostało co najmniej 12 osób. Szerokim echem odbił się przypadek przejścia tornada w Krakowie. Zawalił się wtedy żuraw budowlany, w wyniku czego śmierć poniosły dwie osoby, a dwie kolejne zostały ranne - zaznaczają Polscy Łowcy Burz.

Turystyczna Wielkopolska: Kalisz

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Obserwuj nas także na Google News