Protest głodowy zakończyli lekarze ze Szpitala „Zdroje” w Szczecinie. Po 10 dniach głodówki, stan zdrowia większości osób był na tyle niepokojący, że medycy zdecydowali się na przerwanie akcji. O decyzji szczecińskich lekarzy poinformował w piątek wiceprzewodniczący Porozumienia Rezydentów Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy Michał Bulsa. - Głodówka to bardzo ekstremalna forma protestu i dla części osób było to bardzo obciążające - tłumaczył Bulsa.
Dotychczas nieznane są powody przerwania głodówki w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Lesznie. Wiadomo, że w niedzielę od rana nikt już nie brał udziału w tej formie protestu. Medycy z Leszna rozpoczęli głodówkę w ubiegły piątek. Początkowo protestowało w ten sposób pięć osób z Porozumienia Zawodów Medycznych, z czasem dołączały kolejne. Po kilku dniach głodowało tam ośmioro pracowników ochrony zdrowia. Wśród nich byli lekarze rezydenci, fizjoterapeutki, diagności laboratoryjni, ratownik medyczny oraz technik radiologii.
Ogólnopolski protest głodowy rozpoczął się 2 października w Warszawie. Początkowo brali nim udział lekarze rezydenci. Z czasem dołączyli do nich przedstawiciele innych zawodów medycznych. Ich postulaty pozostały bez zmian. Medycy domagają się przede wszystkim wzrostu nakładów na ochronę zdrowia do 6,8 proc. PKB w ciągu trzech lat. Obecnie na ochronę zdrowia w Polsce przeznaczane jest 4,5 proc. PKB (w przyszłorocznym budżecie zaplanowano wzrost do 4,68 proc. PKB). Światowa Organizacja Zdrowia uznaje, że granicą bezpieczeństwa dla pacjentów jest poziom wydatków na zdrowie w wysokości 7 proc. PKB.
Więcej pieniędzy miałoby poprawić zarówno warunki płacy i pracy rezydentów, jak i jakość leczenia pacjentów. Według protestujących to jedyny sposób na likwidację kolejek do specjalistów i badań diagnostycznych.
W tym tygodniu rząd przyjął ustawę, która gwarantuje stopniowe podnoszenie nakładów na ochronę zdrowia , aż do osiągnięcia w 2025 roku 6 proc. PKB. Protestujących medyków takie rozwiązanie nie satysfakcjonuje. „Nie będziemy stać w kolejce po godność do 2025 roku” - piszą rezydenci.
Porozumienie Zawodów Medycznych prowadzi jeszcze protesty głodowe w Krakowie, Gdańsku i Łodzi. Lekarze ze Szczecina głodówkę wprawdzie przerwali, ale zapowiadają dalsze protesty. Na razie nie wiedzą jeszcze, jaką formę one przybiorą. W wielu miastach, także w Poznaniu, organizowane są manifestacje, których celem jest wyrażenie poparcia dla protestujących medyków. Trwa także zbieranie podpisów pod obywatelskim projektem ustawy, w której zapisano wzrost nakładów na ochronę zdrowia do 6,8 proc. PKB w ciągu trzech lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?