Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grodzisk: Autobus o mało nie wjechał pod szynobus!

Jakub Czekała
Nagranie trafiło do serwisu kontakt24 telewizji TVN
Nagranie trafiło do serwisu kontakt24 telewizji TVN Ekipa z dafa /Kontakt 24 /tvn24.pl
Kierowca autobusu przejechał między szlabanami mimo zamkniętego przejazdu kolejowego. Sprawą zajęła się już policja.

Do zdarzenia doszło na strzeżonym przejeździe kolejowym, na odcinku Rostarzewo - Tłoki. Na filmie widać, jak ciąg samochodów stojących przed zamkniętymi rogatkami przejazdu wyprzedza nagle zielony autobus. Jego kierowca nie zważa na nic, mija półrogatki i powoli przejeżdża pomiędzy szlabanami. Na nagraniu słychać, jak autor nagrania zatrwożony tym, co się dzieje, krzyczy: „Uciekaj!”. Kilkadziesiąt sekund później w miejscu, gdzie jeszcze przed chwilą manewrował autobus, przejeżdża szynobus.

W sprawie skontaktowaliśmy się z PKP Polskie Linie Kolejowe. - W sobotę silny wiatr zrzucił przewody nieczynnej linii telefonicznej na przejeżdżający szynobus relacji Poznań - Wolsztyn. Nastąpiło to już po przejechaniu przez pojazd czujników uruchamiających sygnalizację na pobliskim przejeździe. Szynobus zatrzymał się i obsługa sprawdziła, czy nie ma zagrożenia bezpieczeństwa - wyjaśnia Mirosław Siemieniec z PKP. - W tym czasie zamknięte były półrogatki. Trwało to ok. 20 min. Pociąg kontynuował jazdę przez przejazd z bezpieczną prędkością.

Pytany o sytuację, do jakiej doszło na przejeździe, stwierdził, że na podstawie krótkiego filmu nie można określić, w jaki sposób kierowca autobusu ocenił, że przejazd przez tory, pomimo włączonych czujników i opuszczonych półrogatek jest bezpieczny. - Inni kierowcy stosowali się do sygnalizacji - zwrócił uwagę Siemieniec.

Sprawą zainteresowała się policja. Kamil Sikorski, rzecznik policji w Grodzisku, powiedział, że widział już filmik. Co dalej? - Wystąpimy o udostępnienie nagrania, aby ustalić numer rejestracyjny pojazdu i dane kierowcy. Zamierzamy także skontaktować się z PKP, by sprawdzić, czy ich szynobus także ma system nagrywający. Na tej podstawie ocenimy, czy doszło do wykroczenia, czy do przestępstwa. To, że była awaria, nie zmienia faktu, iż kierowca autobusu nie zachował się zgodnie z przepisami. Drugą sprawą jest, czy naraził życie i zdrowie innych osób. To musimy ocenić. Nie chciałbym komentować tego, co zaszło, ale na filmie widać, że zagrożenie było. Inni kierowcy mimo że stali przed przejazdem dłużej niż zazwyczaj, nie stracili cierpliwości i czekali, nie podejmując takiego ryzyka - usłyszeliśmy.

Szlaban opada, a dostawczy mercedes jedzie dalej

Źródło: Świętokrzyska Policja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Grodzisk: Autobus o mało nie wjechał pod szynobus! - Głos Wielkopolski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski