Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz Lewandowski też będzie rządził Poznaniem

Bogna Kisiel
Tomasz Lewandowski też będzie rządził Poznaniem
Tomasz Lewandowski też będzie rządził Poznaniem Grzegorz Dembinski
Rok po podpisaniu porozumienia programowego z Platformą lider klubu radnych Zjednoczonej Lewicy, Tomasz Lewandowski został zastępcą prezydenta Jacka Jaśkowiaka.

Powiało sensacją, gdy pojawiła się wieść, że prezydent Jacek Jaśkowiak przerwał na jeden dzień urlop, by osobiście przekazać pewną informację. – 1 sierpnia obowiązki mojego trzeciego zastępcy obejmie Tomasz Lewandowski – obwieścił prezydent Jaśkowiak.

Artura Różańskiego, szefa klubu radnych PiS nominacja Lewandowskiego nie zaskoczyła.
– Jest to pewna konsekwencja działania prezydenta Jaśko-wiaka, który obiecywał pozna-niakom sprawnie zarządzane miasto, a zafundował wesołe miasteczko, a dokładniej karuzelę – twierdzi A. Różański. – Ta karuzela stanowisk niespecjalnie zamierza się zatrzymać.

Joanna Frankiewicz, szefowa klubu radnych PRO przypomina, że prezydent Jaśkowiak w ciągu niecałych dwóch lat wymienił więcej zastępców, niż Ryszard Grobelny przez 16 lat.

Skasować konkurenta
Jest jednak rzecz, która zaskoczyła radnego Różańskiego. To zgoda samego Lewandowskiego na wiceprezydenturę.

– Fakt, że zdecydował się wyjść z roli równorzędnego partnera i przejść na pozycję podwładnego – wyjaśnia A. Różański. I dodaje: – Jaśkowiak liczy, że w ten sposób skasował jednego konkurenta w wyborach. Lewandowski, że po pewnym czasie uda mu się dokonać królobójstwa i zająć jego miejsce.

Prezydent odpowiada, że nie boi się konkurentów. Lewandowski natomiast ma nadzieję, że będą się wspólnie przygotowywać do wyborów.

J. Frankiewicz wskazuje na jeszcze inną przyczynę, która mogła wpłynąć, że radny Lewicy zdecydował się przyjąć propozycję prezydenta. I przypomina o wyjściu Lewandowskiego z SLD. – Zakończyło się to niepowodzeniem, a Lewandowski ma potrzebę, by w bardziej zdecydowany sposób zaistnieć w mieście – mówi J. Frankiewicz, która w w Lewandowskim widzi przede wszystkim polityka. – W jego działaniach często pojawia się doza cynizmu politycznego. Jest graczem, który na pierwszym planie stawia cele polityczne.

Prezydent swój wybór uzasadnia doświadczeniem samorządowym i politycznym Lewandowskiego, jego umiejętnościami negocjacyjnymi. – To efekt naszej rocznej współpracy. Nabraliśmy do siebie zaufania – twierdzi J. Jaśkowiak.

Od niesnasek do sojuszu
Nie była to chyba sprawa łatwa, biorąc pod uwagę to co wydarzyło się wcześniej. W 2014 r. Lewandowski poparł w drugiej turze wyborów Jaśkowiaka. Miał zostać zastępcą prezydenta. PO jednak do tego nie dopuściła. Wtedy obaj panowie to zdarzenie tłumaczyli różnie. – Rozmawiałem z Tomaszem Lewandowskim zaraz po pierwszej turze. Powiedziałem, że chciałbym z nim współpracować, ale nie składałem deklaracji personalnych. Ostatecznie nie został moim zastępcą. Po jednej rozmowie z nim już po dwóch godzinach wyczytałem w mediach, jak ona przebiegała – stwierdził Jaśko-wiak. Dodał też, że dużo większe zaufanie ma do Macieja Wudarskiego.

Lewandowski miał żal do Jaśkowiaka, że dał się PO postawić do kąta. I zapewniał, że gdyby jeszcze raz miał decydować, to poparłby Jaśkowiaka w wyborach. – Nie dam się namówić na wylewanie wiadra pomyj na nowego prezydenta – podkreślał T. Lewandowski.

Później między panami mocniej iskrzyło. Gdy poznańska PO i prezydent zrozumieli, że nie da się rządzić nie mając większości w Radzie Miasta, 1 lipca 2015 r. podpisali porozumienie programowe z Lewicą. Przypieczętowaniem tego sojuszu było objęcie stanowiska zastępcy prezydenta przez Arkadiusza Stasicę, którego rekomendował Lewandowski.

Na przednim siedzeniu
Teraz Stasicę zastąpi właśnie Lewandowski. – Od jakiegoś czasu wydawało się, że do takich zmian może dojść – uważa Marek Sternalski, szef klubu radnych PO. – Chyba pan Stasica lepiej czuje się w firmach komunalnych (dop. red. A. Stasica wcześniej był prezesem PTBS) niż łącząc zarządzanie strategiczne z politycznym.

Halina Owsianna, radna Lewicy podkreśla, że A. Stasica jest dobrym fachowcem, zna się na mieszkaniówce. – Kierując ZKZL-em, może być dużym wsparciem dla Tomka – dodaje radna.

Bardzo dobrze Stasicę ocenia też J. Frankiewicz: – To jeden z najlepszych zastępców prezydenta.

H. Owsianna twierdzi, że jednak Lewandowski trochę lepiej niż Stasica zna gospodarkę komunalną. – Uważałam, że zrobił błąd nie przyjmując stanowiska wiceprezydenta wcześniej – mówi H. Owsianna. – Namawiałam go do tego rok temu, ale wszyscy mówili, że to zły moment, że PO będzie podkładać mu kłody.

Zdaniem Sternalskiego, Lewandowski, jako strona porozumienia z PO, pracował z tylnego siedzenia. – Teraz przesiadł się na przednie i dobrze – twierdzi Sternalski. – Będzie to sprawdzian umiejętności zarządczych Lewandowskiego. Życzę mu powodzenia, bo tu chodzi o interes miasta. Nie mam wątpliwości, że sobie poradzi. Jest osobą pracowitą i sprawną.

Radny Różański uważa, że nominacja Lewandowskiego nie wiąże się z żadną zmianą. – Od czasu, gdy stanowisko zastępcy prezydenta objął Stasica, to de facto rządził tym Lewandowski. Jedynie co się zmieni to to, że nie będzie wydawał poleceń przez telefon, ale bezpośrednio – uważa A. Różański.

Frankiewicz przypomina, że nowemu wiceprezydentowi, gdy był radnym zdarzały się wypowiedzi zawierające populistyczne postulaty. – Pytanie, czy teraz w ślad za nimi pójdą konkretne działania– zastanawia się Frankiewicz. I dodaje: – Gdy stanie się po drugiej stronie barykady, często ma się inną perspektywę. Jak będzie, pokaże przyszłość.

Razem do końca kadencji
Sam Lewandowski uważa, że w minionym roku współpraca prezydenta, Platformy i Lewicy układała się bardzo dobrze.
– Teraz też nic się nie zmieni – przekonuje M. Sternalski. – Jeśli podpisaliśmy porozumienie programowe, to konsekwentnie je realizujemy. Przez ten czas udało się dzięki temu wiele zrobić. Partner okazał się wiarygodny i mam wrażenie, że dalej tak będzie.

Na dalszą, dobrą współpracę liczą też radni Lewicy. – Powołując Tomka na wiceprezydenta, prezydent Jaśkowiak wskazał, że chce podtrzymać sojusz i że do końca kadencji wspólnie będziemy realizować podpisane zobowiązania – mówi H. Owsianna. – Myślę, że mając zastępcę prezydenta, łatwiej będzie realizować postulaty, które zgłaszaliśmy. Ale to nie jest priorytet.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski