Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rusałka jest na minusie. Frajda oczekuje pomocy

Karolina Koziolek
Wiele się nad Rusałką zmieniło na lepsze, zmianom towarzyszyło jednak sporo kontrowersji
Wiele się nad Rusałką zmieniło na lepsze, zmianom towarzyszyło jednak sporo kontrowersji Maciej Urbanowski
Spółka Frajda chce wsparcia miasta przy utrzymaniu obiektów nad Rusałką. Dzierżawca przeliczył się, kalkulując zyski z całego przedsięwzięcia oraz opłaty na utrzymanie.

- Początkowo szacowaliśmy, że utrzymanie kąpieliska wyniesie 130 tys. zł. Teraz okazuje się, że jest to 300 tys. zł - mówi Dominik Stachowiak, reprezentujący Frajdę.

Przedstawiciele Frajdy będą w tym tygodniu przekonywać do swoich racji wiceprezydenta Tomasza Lewandowskiego. Ten na razie nie przesądza, czy miasto przejmie na siebie część obowiązków. Wskazuje za to na kontrowersje, jakie towarzyszyły przejęciu kąpieliska przez Familijny Poznań, a potem przez utworzoną przez niego spółkę Frajda.

- Wiele się zmieniło na lepsze, ale przy podejmowaniu decyzji z pewnością weźmiemy pod uwagę konflikt jaki Frajda miała z innymi restauratorami oraz stroną społeczną - mówi T. Lewandowski.

Czytaj, czego spółka Frajda oczekuje od miasta - KLIKNIJ!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Rusałka jest na minusie. Frajda oczekuje pomocy - Głos Wielkopolski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski