Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: W majowy weekend po Warcie zaczną kursować tramwaje wodne

Marcin Idczak
Do Poznania przypłynie między innymi statek "Widmo"
Do Poznania przypłynie między innymi statek "Widmo" Michał Jędrkowiak/srem.naszemiasto
Już nie tylko kursy wycieczkowe, ale regularne połączenia komunikacyjne. W Poznaniu, a potem innych miastach będzie tramwaj wodny.

- Do Poznania przypłyniemy 28 lub 29 kwietnia - zapowiada Tadeusz Krześlak, który w Śremie ma statki Bajka oraz Widmo.

To właśnie w długi majowy weekend rozpocznie się sezon wycieczkowy na Warcie. Ten ma być wyjątkowy, gdyż rzeka ma stać się nie tylko atrakcją turystyczną, ale szlakiem wodnym.

Najpierw za 50 procent
- Pierwsze rejsy odbędą się w trakcie długiego weekendu majowego w ramach akcji ,,Poznań za pół ceny” - mówi Szymon Błażek z wydziału gospodarki nieruchomościami poznańskiego urzędu miasta.

Zobacz komentarz: Warta nie tylko przeszkodą

Początkowo będę miały one tylko i wyłącznie rekreacyjny charakter. Jednak po miesiącu ma się to zmienić. Na przełomie maja i czerwca miasto planuje uruchomić tramwaj wodny. Będzie on pływał w granicach Poznania. - Ma kursować na trasie: Katedra (przy ul. Marii Panny) - Rataje (przy os. Piastowskim) - Wilda (przy ul. Piastowskiej) - Chwaliszewo (na wysokości Starego Koryta Warty) - Szeląg (przy ul. Ugory) - zapowiada Szymon Błażek.

To właśnie tam na brzegach powstaną przystanki. Ile będzie dokładnie tramwajów jeszcze nie wiadomo. Na pewno wspomniane dwa. - Aktualnie trwają rozmowy z potencjalnymi wykonawcami usługi (właścicielami statków), których celem jest m. in. określenie atrakcyjnych cen biletów - wyjaśnia Szymon Błażek. Z naszych informacji wynika, że podczas rozmów władze miasta obiecały prowadzącym statki, że niektóre z rejsów będą dotowane przez magistrat. Dzięki temu bilety mają być tańsze. Prawdopodobnie na trzech kursach dziennie.
- Bajka jest już znana poznaniakom. Pływa tutaj już w ostatnich latach. Na pokład może zabrać do 38 pasażerów - wyjaśnia Tadeusz Krześlak. Nowym będzie statek o wdzięcznej nazwie Widmo. Jednostka została zakupiona przed rokiem. Przeszła gruntowny remont. Z założenia konstruktorów miał to być autobus wodny. Kiedyś służył do transportu żołnierzy. Jednorazowo może zabrać na pokład 9o osób. Co ważne ma zakryty pokład, dlatego może przewozić ludzi także podczas opadów.

To dopiero początek
Tramwaj wodny w Poznaniu to dopiero początek. Jeszcze w tym roku ma on zacząć kursować pomiędzy nadwarciańskimi miastami w ramach metropolii poznańskiej, która na tym odcinku ma sięgać Śremu na południu i Obornik na północy. - We wtorek prowadziliśmy już jedne z ostatnich rozmów dotyczących utworzenia u nas węzła wodnego, przesiadkowego - mówi Adam Lewandowski, burmistrz Śremu. - Do końca przyszłego tygodnia mają być znane dokładne szczegóły przedsięwzięcia - dodaje.

Inwestycja będzie prowadzona w ramach programu ZIT (Zintegrowane Inwestycje Terytorialne). Jego celem jest zrównoważenie rozwoju poszczególnych samorządów w różnych częściach kraju. Jest współfinansowany z funduszy unijnych. W naszym rejonie w jego ramach ma powstać między innymi kolej metropolitalna, trasy rowerowe, rozbudowane będą drogi i parkingi park and ride, oraz wspomniane połączenia wodne. Jeśli procedury przebiegną pomyślnie, to już za około półtora miesiąca będzie można zamiast autobusem ze Śremu do Poznania dotrzeć tramwajem wodnym. Po drodze ma on mieć swoje przystanki w gminach Mosina, Puszczykowo, a być może i Luboń. Do Poznania będzie można także dotrzeć z Obornik, przez Czerwonak.
- Mam nadzieję, że takie połączenie będzie funkcjonowało do końca sierpnia, a być może i dłużej, jeśli będzie taka potrzeba i pozwoli na to pogoda - stwierdza burmistrz Śremu.

Będzie więcej
Z informacji, które uzyskaliśmy w urzędzie miasta Poznania wynika, że więcej firm jest zainteresowanych prowadzeniem przewozów na Warcie w Poznaniu i okolicach.

W zeszłym roku w okresie od maja do września w rejsach wzięło udział aż 16,5 tys. osób. Żegluga śródlądowa ma się rozwijać w naszym kraju. W poniedziałek rząd ogłosił program budowy dróg wodnych. W ciągu najbliższych 14 lat ma na to zostać wydanych nawet 60 miliardów złotych. Co prawda pierwsze pozycje w planach zajmuje Odra i Wisła, jednak pieniądze mają zostać wydane również na rzeki z nimi powiązane takie jak Warta i Bug. Zgodnie z decyzjami Unii Europejskiej w ciągu 15 lat 30 procent transportu ma odbyć się drogami wodnymi (w Polsce obecnie to 0,4 procent).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski