Początkowo spotkanie miało odbyć się o godz. 18, ale ze względów bezpieczeństwa uczestników, zostało przesunięte na godz. 16. Wcześniej zmieniła się też nazwa wydarzenia. Organizatorzy tłumaczą, że zrezygnowali z hasła „Jak bezpiecznie przerwać ciążę w domu” ze względu na manipulacje, jakie powstały wokół pierwotnego tytułu.
Spotkanie miało charakter informacyjny i było prowadzone w formie rozmowy – panelu z udziałem osób, które zajmują się w swojej pracy zagadnieniami z zakresu praw reprodukcyjnych, w tym prawa do przerywania ciąży. Jak tłumaczą organizatorzy, celem rozmowy było podniesienie świadomości i wyjaśnienie wątpliwości na temat aborcji farmakologicznej.
- Spotkanie i dzielenie się informacjami, jest nie tylko w pełni legalne, ale również konieczne dla zdrowia publicznego. Rozmowy na temat aborcji nie stanowią przestępstwa. Informowanie o tym, jak działają określone leki również nie jest przestępstwem. Zgodnie z Konstytucją Rzeczpospolitej Polskiej mamy prawo do zgromadzeń i do informacji - napisali w swoim oświadczeniu członkowie ruchu "W naszej sprawie".
Zostało one wydane po informacji, że w związku z akcją do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.
- Było to bardzo merytoryczne spotkanie - mówiła Agnieszka Różyńska z ruchu "W naszej sprawie" już po jego zakończeniu. - Osoby, które odwiedziły Poznań przekazują informacje medyczne. Dzielą się wiedzą. Do tego, na szczęście, mamy jeszcze w tym kraju prawo.
Jak tłumaczy Agnieszka Różyńska, każda z osób, biorących udział w spotkaniu mogła zadać pytanie.
- Nie padło żadne słowo, które byłoby sprzeczne z prawem - tłumaczy. - Spotkanie pomogło kobietom zdobyć wiedzę na temat tego, w jaki sposób zawalczyć o swoje zdrowie, jak rozmawiać z lekarzami czy w jaki sposób komunikować się z osobami, które próbują odebrać nam podstawowe prawo o decydowaniu o sobie - wyjaśnia Agnieszka Różańska.
Innego zdania są przedstawiciele Fundacji Życie i Rodzina, którzy pikietowali wczoraj na ulicy Jackowskiego.
- Zebraliśmy się, aby przypomnieć ludziom - nie tylko uczestnikom spotkania, ale też przechodniom, że aborcja to zabijanie dzieci. To intencjonalne pozbawienie życia drugiego człowieka. Jest to moralnie złe i niedopuszczalne. Dlatego, sprzeciwiamy się debatowaniu o sposobach aborcji - mówiła Natalia Klamycka Fundacja Życie i Rodzina. - Każde rozwiązanie jest lepsze niż aborcja. Jesteśmy tu, aby świadczyć o wartości życia ludzkiego.
Osoby, które wzięły udział w pikiecie przyniosły ze sobą plakat przedstawiający dziecko, na którym dokonano aborcji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?