Most Biskupa Jordana łączy dwa światy. Ten po jego lewej stronie wypełniony jest wiarą w Boga, pokazuje ścieżkę rozwoju duchowego, przypomina o korzeniach chrześcijaństwa, historii. Ten po prawej – nadrabia minione lata, odradza się niczym Feniks z popiołów.
Jest mostem symboli – miłości; połączenia z „dzieckiem” Poznaniem, które rozkwitło po drugiej stronie Warty; determinacji, która doprowadziła do jego powstania; odrodzenia; nadziei na powrót lepszych czasów... Czy spełnił te oczekiwania?
- Kiedyś był drewniany most, zapewniał piękne przejście do katedry, a później trzeba było chodzić dookoła – wspomina Tadeusz Gąszczak, który od 60 lat mieszka na Śródce. - Dobrym pomysłem była budowa nowego, bo w tej chwili nie ma tego problemu.
Elżbieta Kondratowicz odwiedzała rodzinę Wróbel, która mieszkała na Śródce. - Kochałam ten stary most, choć bałam się po nim chodzić – przyznaje pani Elżbieta – ale on był cudowny.
W 1972 r. wyjechała z Polski. - Powiedziałam, że jak wrócę do kraju, to chcę mieszkać na Śródce – mówi E. Kondratowicz. - Po powrocie do Poznania, zobaczyłam ten nowy, czerwony most. Jest piękny, stanowi atrakcję turystyczną. Na pewno zmienił oblicze Śródki, zrobił z nieciekawej dzielnicy modne miejsce, kupiłam tutaj kawalerkę. Mieszkam dwa lata, jestem nowym narybkiem.
To tylko fragment artykułu. Zobacz całość w serwisie Plus:
Most Biskupa Jordana przywrócił Śródkę miastu. Jest mostem zakochanych i drogą wiodącą w przyszłość
W dalszej części tekstu:
- Dlaczego Śródka została odcięta od miasta?
- Kto walczył o odtworzenie mostu a kto był przeciwny?
- Jaki los czeka kłódki na moście?
- Czy ze Śródki zniknęli mieszkańcy i klimat?
- Jak na Śródkę wpływają studenci?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?