Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Działkowiec zostanie bez dachu nad głową. Miasto obiecuje pomóc

Norbert Kowalski
Józef Wojnarowski do końca lipca 2019 roku musi wyprowadzić się ze swojej działki. Nie ma jednak pieniędzy na inne mieszkanie
Józef Wojnarowski do końca lipca 2019 roku musi wyprowadzić się ze swojej działki. Nie ma jednak pieniędzy na inne mieszkanie Adrian Wykrota
Józef Wojnarowski do końca lipca 2019 roku musi opuścić swoją działkę przy ul. Złotowskiej. Ponadto sąd nie przyznał mu prawa do lokalu socjalnego.

– Zostałem pozbawiony wszystkiego. Wielu lat mojej pracy, moich nakładów i wielu nadziei na spokojną starość. Pies musi mieć swoją budę, ale inwalidzie nie należy się już nic w ojczyźnie, w której oddał swoje zdrowie i uczciwie pracował – mówił rozżalony Józef Wojnarowski po piątkowym wyroku Sądu Okręgowego, który nakazuje mu do końca lipca 2019 roku opuścić zajmowaną przez siebie działkę. Jednocześnie sąd nie przyznał mu prawa do lokalu socjalnego od miasta, na czym panu Józefowi zależało najbardziej.

Przypomnijmy, że Józef Wojnarowski w 2002 roku zamieszkał w altanie na jednej z działek na terenie Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Camping” przy ul. Złotowskiej. Na inne mieszkanie nie miał pieniędzy. Wraz z upływem czasu rozbudował altanę tak, by można było w niej przebywać na co dzień. Zarząd ROD zarzucił mu jednak ponadnormatywną rozbudowę, zaś Polski Związek Działkowców złożył do poznańskiego sądu pozew o nakaz zwrotu działki przez Józefa Wojnarowskiego.

W sierpniu 2015 roku sąd pierwszej instancji wydał wyrok zgodnie z którym pan Józef musi oddać działkę, ale wcześniej Urząd Miasta Poznania miał mu zapewnić możliwość zamieszkania w lokalu socjalnym. Sąd powołał się wtedy na ustawę o ochronie praw lokatorów. Od tego postanowienia odwołał się zarówno PZD, jak i miasto Poznań jako interwenient uboczny. PZD chciał, aby pan Józef nie miał prawa do lokalu socjalnego. W piątek Sąd Okręgowy wydał właśnie taki wyrok.

– Ustawa o ochronie praw lokatorów nie może być zastosowana tylko dlatego, że mamy do czynienia z osobą, która korzysta z budynku spełniającego warunki do zamieszkania. Ponadto ustawodawca wyklucza lokale, które spełniają charakter lokali mieszkalnych, ale są przeznaczone do innych celów, takich jak krótkotrwały pobyt – uzasadniał sędzia Andrzej Adamczuk. Jednocześnie przekonywał, że brak przyznania przez sąd prawa do lokalu socjalnego nie oznacza, że mężczyzna nie może się o niego starać od miasta.

Sprawa Józefa Wojnarowskiego odbiła się szerokim echem wśród samych działkowców. Na ogłoszeniu wyroku pojawiło się wiele osób, które wspierały pana Józefa i nie kryły rozczarowania postanowieniem sądu.
– To jest otwarta furtka dla PZD, by wyrzucano ludzi. W tym przypadku tylko dlatego, że ten Pan jest starszy i chory to otrzymał trzy lata na ułożenie wszystkich spraw. A nie wszyscy są starsi i chorzy – opowiada Anastazja Wieczorek-Molga z Wielkopolskiego Stowarzyszenia Lokatorów. Po wyjściu z sądu część działkowców rozwinęła pod nim transparent z napisem „Stop eksmisjom! Stop łamaniu prawa! Działki dla działkowców”.

Sam Józef Wojnarowski dziękował wszystkim za wsparcie i przybycie, ale również przyznawał, że nie wie, jak będzie wyglądało jego życie za trzy lata.

– W moim wieku trzy lata to bardzo dużo, choć pewnie szybko miną. Jestem już schorowaną osobą, a po tym okresie będę jeszcze bardziej niedołężny. Koledzy żartowali, że pod mostem św. Rocha jest jeszcze wolne miejsce. Może zacznę się tam przeprowadzać wcześniej – mówił.

O sprawie mężczyzny słyszał już Tomasz Lewandowski, który w poniedziałek obejmie stanowisko zastępcy prezydenta Poznania i obiecuje, że miasto pomoże panu Józefowi.

– Nie mam wątpliwości, że zdecydowana większość mieszkańców ogrodów działkowych nie mieszka tam z uwagi na swój kaprys, ale dlatego, że nie stać ich było np. na wynajmowanie mieszkania. W takich sytuacjach miasto będzie udzielało im pomocy – zapewnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski