Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pediatrzy nie chcą przyjmować dorosłych. Rezygnują z pracy

Marta Żbikowska
Szpital pediatryczny to nie miejsce dla dorosłych pacjentów - uważają H. Bobrowka i G. Urbańska
Szpital pediatryczny to nie miejsce dla dorosłych pacjentów - uważają H. Bobrowka i G. Urbańska Waldemar Wylegalski
Nowe zasady organizacji nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej nie podobają się lekarzom. Niektórzy z nich zrezygnowali przez nie z pracy z szpitalu. Ustawa, która 1 października wchodzi w życie, nakłada na placówki pediatryczne, które znalazły się w sieci, obowiązek zabezpieczenia "wieczorynki" także dla dorosłych pacjentów.

Troje lekarzy specjalistów złożyło wypowiedzenia z pracy w Szpitalu Dziecięcym im. Krysiewicza po tym, jak dowiedzieli się, że będą musieli przyjmować dorosłych pacjentów w czasie nocnych i świątecznych dyżurów pomocy doraźnej. Pozostali lekarze także rozważają, czy nie pójść ich śladem.

Problem w szpitalu dziecięcym dotyczy dwóch podstawowych kwestii.

Pierwsza to obowiązek zapewnienia pomocy doraźnej wszystkim pacjentom (także dorosłym), jaki na placówki w sieci nałożyła ustawa wchodząca w życie w październiku. Drugi problem to organizacja tej pomocy w tej konkretnej placówce.

ZOBACZ TEŻ:
Krzysztof Gojdź: Film "Botoks" będzie trzęsieniem ziemi w polskiej służbie zdrowia

Źródło: Agencja TVN/x-news.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski