Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto zdecydowało: Teatr Muzyczny przy św. Marcinie

Karolina Koziolek
Według wstępnych analiz wjazd do teatru miałby się znajdować od ul. Towarowej, na tyłach działki
Według wstępnych analiz wjazd do teatru miałby się znajdować od ul. Towarowej, na tyłach działki Łukasz Gdak
Miasto podjęło decyzję, by ulokować nową siedzibę Teatru Muzycznego przy ul. Skośnej, w bezpośrednim sąsiedztwie Akademii Muzycznej.

Pomysłów było wiele, najdłużej i najintensywniej mówiło się o siedzibie, którą wybuduje Skanska na dawnym PKS-ie. Temat rozpalał wyobraźnię, ponieważ Skanska ma co do tego miejsca szerokie plany. Chce tam postawić ponad 100-metrowe wieżowce. Wśród nich miał znaleźć się miejsce dla Teatru Muzycznego.

Miasto wycofało się jednak z tego pomysłu ze względów finansowych. Wprawdzie Skanska wybudowałaby siedzibę miejskiej instytucji za własne pieniądze, ale Poznań musiałby ją spłacać. Dyrektor Skanskiej Łukasz Kaleciński podkreślał w rozmowach z „Głosem”, że firma, którą reprezentuje, prowadzi działalność komercyjną i liczy na zysk, a w związku z tym miasto nie mogłoby liczyć na szczególne traktowanie.

Zapadła więc decyzja, by siedzibę teatru budować na własnym gruncie, na działce za Akademią Muzyczną. - Decyzja jest, ale żeby przedsięwzięcie się udało, konieczne jest uporządkowanie spraw własnościowych związanych z gruntem - zaznacza Jędrzej Solarski, wiceprezydent Poznania odpowiedzialny za kulturę.

Precyzuje, że miasto musi wymienić się na grunty zarówno z Akademią Muzyczną, jak i z prywatnym właścicielem. Kluczowe jest także finansowanie. Koszt inwestycji wyliczono na 120 mln zł. - Cały czas próbujemy rozmawiać na temat pieniędzy z Warszawą, ale żadnych deklaracji jeszcze nie usłyszeliśmy - mówi Jędrzej Solarski.

Jego zdaniem miasto udźwignie samodzielną budowę, ale potrwa ona dłużej. Przy rządowej dotacji byłoby to trzy lata, bez niej pięć.
Przemysław Kieliszewski jest bardzo ostrożny, gdy chodzi o temat nowej siedziby dla prowadzonej przez niego instytucji: - Chciałbym, żebyśmy za dwa lata mieli wmurowany kamień węgielny, ale to na razie tylko pomysł w naszych głowach. Wiadomo, że potrzebne są pieniądze - mówi. Jego zdaniem teatr ma szanse stanąć do 2022 r.

Uważa też, że działka przy ul. św. Marcin jest najlepszą lokalizacją dla teatru. - Przede wszystkim ze względu na dobry dojazd komunikacją publiczną. Po drugie teatr może stać się kołem zamachowym dla rewitalizacji św. Marcina oraz Jeżyc. Przyciągnie tu ludzi nie tylko z Poznania, ale całego regionu. To napędzi szereg innych usług - uważa Kieliszewski.

Jędrzej Solarski zaznacza, że konieczna jest przebudowa układu drogowego. Wg wstępnych analiz wjazd do teatru znajdowałby się od ul. Towarowej.

Przypomnijmy, że nowy Teatr Muzyczny miałby pomieścić widownię na scenie głównej na 700 miejsc oraz widownię na scenie kameralnej na 200-250 miejsc.

Kieliszewski kieruje teatr w stronę musicalu. Twierdzi, że to jest dziś przyszłość teatrów muzycznych. By poprzeć swą tezę, wskazuje popularność Teatru Roma w Warszawie czy Capitol we Wrocławiu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski