Lokale treningowe czekają na lokatorów

Pustostany w Poznaniu przestają powoli straszyć. Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych z miesiąca na miesiąc przeprowadza coraz więcej remontów niezagospodarowanych przez kilka ostatnich lat mieszkań.

Jeszcze na początku ubiegłego roku miejska spółka szacowała ich liczbę na blisko 850, jednak wskutek podejmowanych działań do końca 2016 r. zmniejszono ją o 23 proc. ZKZL na tym nie poprzestaje, także w tym roku toczą się prace i ogłaszane są kolejne przetargi na remonty.

- Od początku stycznia wyremontowaliśmy już 31 pustostanów - informuje Adrian Kaczmarek z ZKZL. W trakcie remontu są 72 lokale mieszkalne, na wybór wykonawcy robót w kolejnych 18 mieszkaniach ogłoszony został przetarg. - Remontowanych jest także 12 pustostanów przeznaczonych na lokale treningowe, trwa postępowanie przetargowe na wyłonienie wykonawców prac w kolejnych 11 lokalach przeznaczonych na ten cel - dodaje A. Kaczmarek.

Pyrkon 2017 za nami. Tak było!

Lokal treningowy to rodzaj wspólnego mieszkania socjalnego. Adresatami tego wsparcia będą głównie osoby z różnymi problemami i dysfunkcjami, którzy nie są jeszcze gotowi do samodzielnego mieszkania. Lokatorów będą systematycznie odwiedzać terapeuci, którzy mają pracować nad wytworzeniem u nich podstawowych kompetencji społecznych pozwalających na samodzielnie funkcjonować. - Pierwsze osoby powinni się w nich pojawić na przełomie maja i czerwca - wyjaśnia A. Kaczmarek. Wszystkie lokale znajdą się w mieszkaniach powyżej 80 mkw.

W najbliższych dniach lokale treningowe będą oglądać pracownicy Biura Spraw Lokalowych, prowadzący pilotażowy program. Operatorami mieszkań będą z kolei prowadzić organizacje pozarządowe wyłonione w konkursie zorganizowanym przez miasto. Wiadomo już, że to zadanie zostanie rozdzielone między kilka stowarzyszeń i fundacji. - Rozpoczniemy współpracę między innymi z Caritas, Barką, Wielkopolskim Stowarzyszeniem Lokatorów, czy Fundacją Inicjowania Rozwoju Społecznego - wylicza Renata Murczak, dyrektor BSL.

Organizacje, kiedy już pod swoje skrzydła wezmę podopiecznych, w tym osoby wychodzące z bezdomności, czy wychowanków domów dziecka, mają być rozliczone z efektów swojej pracy terapeutycznej. - Opracowaliśmy już odpowiednie wskaźniki, ale teraz musimy zająć się przydzieleniem osób do konkretnych mieszkań. Najlepsze efekty powinna przynosić praca wśród osób o podobnych problemach - tłumaczy dyrektor BSL. Uczestnicy pilotażowego programu zobowiązany będą do wykonania przepisów umowy, w tym do pokrycia kosztów najmu lokalu socjalnego według obowiązującej stawki czynszu oraz pokrycia kosztów dostawy mediów.

- O regularność uiszczania opłat także zadbają operatorzy - stwierdza Renata Murczak.