Prokuratura podczas procesu będzie domagać się kary więzienia dla 28-letniego Piotra G. Za to, że z błahego powodu zaatakował, pobił i okradł mieszkańca Poznania. Do zdarzenia doszło 30 czerwca w Marsylii. W tym francuskim mieście polscy piłkarze grali wówczas z reprezentacją Portugalii o półfinał Mistrzostw Europy.
Polacy odpadli, a 36-letni poznaniak Krzysztof Ł. musiał korzystać z pomocy lekarskiej. Do Polski wrócił z podbitym okiem oraz uszkodzonym kolanem, co zostało zakwalifikowane jako obrażenia powyżej siedmiu dni. W dniu meczu został zaatakowany przez innego Polaka. Sprawca nie tylko go pobił, prawdopodobnie z powodu animozji między kibicami obu klubów, ale także okradł. Zabrał mu złoty łańcuszek warty 6,5 tys. złotych oraz 600 euro.
Pokrzywdzony całe zdarzenie nagrał, co było ważnym dowodem w sprawie. Policjanci ustalili później, że napastnikiem był 28-letni Piotr G. z Krakowa. Gdy funkcjonariusze weszli do jego domu i go zatrzymali, wszystkiego się wypierał. Zmiękł, gdy na odnalezionym u niego łańcuszku odnaleziono ślady DNA zaatakowanego poznaniaka.
- Piotr G. przyznał się do stawianych zarzutów i chciał dobrowolnie poddać się karze więzienia w zawieszeniu. Jednak nie zgodziliśmy się na taką jego propozycję - mówi prokurator Jacek Duszyński, szef prowadzącej sprawę Prokuratury Rejonowej Poznań Nowe Miasto. - Jego czyn został zakwalifikowany jako zdarzenie o charakterze chuligańska, co wpływa na zaostrzenie kary. Działał z błahego powodu i dokonał rozboju - dodaje prokurator.
Akt oskarżenie przeciwko mieszkańcowi Krakowa jeszcze w grudniu został wysłany do poznańskiego sądu. Ten jednak przekazał sprawę do Krakowa, ponieważ tam mieszka oskarżony oraz część świadków.
30 czerwca w Marsylii doszło także do innych incydentów z udziałem polskich kibiców. Niektórzy zostali zatrzymani przez francuską policję. Wcześniej, bo 22 czerwca, w Marsylii doszło do bójek przed meczem Polaków z Ukraińcami. Polacy bili się między sobą oraz z Ukraińcami. Spotkanie obu drużyn było ostatnim meczem w grupie. Uznano je za mecz podwyższonego ryzyka, a miejscowe władze ograniczyły możliwość sprzedaży alkoholu w okolicach stadionu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?