W październiku poznański Sąd Okręgowy skazał Tadeusza M. na trzy lata więzienia i pozbawił prawa jazdy oraz prawa wykonywania zawodu. Wyrok zaskarżyli obrońca i prokurator.
Po rozprawie odwoławczej sąd ogłosił wyrok. Utrzymał w mocy zarzuty, dotyczące tego, że dźwigowy przyszedł do pracy nietrzeźwy i w tym stanie prowadził maszynę. Został za to skazany na rok więzienia.
Sąd Apelacyjny uchylił natomiast część wyroku dotyczącą sprowadzenia katastrofy budowlanej i doprowadzenia do śmierci jednej osoby oraz poważnych obrażeń drugiej.
W ponownym procesie, poza kwestiami prawnymi , trzeba wyjaśnić, czy to na oskarżonym ciążyła odpowiedzialność za posadowienie dźwigu. Przyczyną katastrofy było to, że grunt nie był odpowiednio gęsty i maszyna się wywróciła....
Polecenie oraz miejsce wykonania pracy wyznaczył Tadeuszowi M. kierownik budowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?