Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci z Piły natrafili na "rodzinną" dziuplę samochodową [ZDJĘCIA]

DB
To kolejny sukces pilskiej policji w walce ze złodziejami samochodów
To kolejny sukces pilskiej policji w walce ze złodziejami samochodów KPP Piła
Policjanci z Piły otrzymali zgłoszenie, że na ulicy Rynkowej został skradziony samochód. Szybko udało im się ustalić, że do kradzieży wcale nie doszło. Mało tego, udało im się rozbić grupę przestępczą i zlikwidować dziuplę samochodową.

W połowie lipca policjanci otrzymali zgłoszenie od mieszkańca województwa zachodniopomorskiego. Mężczyzna twierdził, że na ulicy Rynkowej została mu skradziona kia sorento. Policjanci przyjęli zgłoszenie i zabrali się do pracy.

Szybko jednak nabrali podejrzeń, że do kradzieży wcale nie doszło.

- Jak się okazało, mężczyzna zgłosił fałszywe zawiadomienie, chcąc wyłudzić odszkodowanie za jego rzekomą kradzież. Niestety nie przewidział, że zajmujący się sprawą policjanci bardzo szybko ustalą prawdziwy przebieg wydarzeń - informuje podkom. Żaneta Kowalska z policji w Pile.

Ale podczas pracy kryminalni wpadli na pewien trop. Ustalili, że auto, które rzekomo zostało skradzione, miało już kilku właścicieli, którymi byli członkowie jednej rodziny. Policjanci nabrali podejrzeń, że rodzina zajmuje się nielegalnym procederem.

25 lipca policjanci z Piły weszli na teren jeden z posesji na terenie województwa zachodniopomorskiego. Tam odkryli dziuplę, w której były m.in. części od samochodu kia sorento oraz dokumenty kupna - sprzedaży pojazdów.

Zatrzymanych zostało dwóch mieszkańców zachodniopomorskiego, w wieku 47 i 52 lata.

Więcej zdjęć z pilskiej dziupli

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski