W połowie lipca policjanci otrzymali zgłoszenie od mieszkańca województwa zachodniopomorskiego. Mężczyzna twierdził, że na ulicy Rynkowej została mu skradziona kia sorento. Policjanci przyjęli zgłoszenie i zabrali się do pracy.
Szybko jednak nabrali podejrzeń, że do kradzieży wcale nie doszło.
- Jak się okazało, mężczyzna zgłosił fałszywe zawiadomienie, chcąc wyłudzić odszkodowanie za jego rzekomą kradzież. Niestety nie przewidział, że zajmujący się sprawą policjanci bardzo szybko ustalą prawdziwy przebieg wydarzeń - informuje podkom. Żaneta Kowalska z policji w Pile.
Ale podczas pracy kryminalni wpadli na pewien trop. Ustalili, że auto, które rzekomo zostało skradzione, miało już kilku właścicieli, którymi byli członkowie jednej rodziny. Policjanci nabrali podejrzeń, że rodzina zajmuje się nielegalnym procederem.
25 lipca policjanci z Piły weszli na teren jeden z posesji na terenie województwa zachodniopomorskiego. Tam odkryli dziuplę, w której były m.in. części od samochodu kia sorento oraz dokumenty kupna - sprzedaży pojazdów.
Zatrzymanych zostało dwóch mieszkańców zachodniopomorskiego, w wieku 47 i 52 lata.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?