Kaliszanie na pasterce podzielili się opłatkiem z biskupami [FOTO]

Pasterka upamiętnia oczekiwanie i modlitwę pasterzy zmierzających do Betlejem. W Polsce jest jedną z najważniejszych świątecznych tradycji. We wszystkich kościołach odprawiana jest o północy, chociaż niektóre z parafii organizują dodatkową mszę nieco wcześniej, aby mogły w niej uczestniczyć również dzieci.

Podczas mszy wierni usłyszeli Ewangelię św. Łukasza, którą kilka godzin wcześniej niemalże każdy czytał przy wigilijnym stole. Pasterce w katedrze św. Mikołaja tradycyjnie przewodniczył biskup kaliski Edward Janiak. Świąteczne kazanie natomiast wygłosił tam biskup pomocniczy diecezji kaliskiej o. dr Łukasz Buzun.

- Pasterze pierwsi, jak mówi dzisiejsza ewangelia, spostrzegli w dziecięciu Zbawiciela. Po nich do groty przybywają mędrcy ze wschodu, ale wśród nich są jeszcze zwierzęta. Dowiadujemy się o nich z Księgi Izajasza. Prorok nadmienia, że nawet wół rozpoznaje swojego Pana i osioł swego właściciela. A lud mój niczego nie rozumie. Dzisiaj słyszymy, że ten naród kroczy w ciemnościach i że okazała się temu narodowi światłość wielka. My też jesteśmy narodem wybranym przez Jezusa Chrystusa. W ten sposób nawet bezrozumne zwierzęta, które tradycyjnie widzimy zawsze w szopce wskazują, że możliwe jest poznanie Boga. Co prawda za zasługą Dziecięcia w ubóstwie stajni, ale jest to możliwe. Jeśli dla zwierzęcia, to tym bardziej dla każdego z nas - człowieka rozumnego, obdarzonego wyobraźnią i wolą. Tymi darami, które są przecież najważniejsze, możemy poznać Boga na drodze wiary - zaczął kazanie biskup pomocniczy diecezji kaliskiej.

Podczas pasterki wierni modlili się i śpiewali kolędy również w pięknej oprawie muzycznej orkiestry dętej Gród nad Prosną. Wierni, biskupi i duszpasterze zostali jeszcze na chwilę po mszy świętej, aby podzielić się opłatkiem.