Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Błaszczak w Gnieźnie: Nie było wniosku o stan klęski żywiołowej

Magdalena Smolarek
Szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Błaszczak w środę odwiedził Gniezno, szczególnie dotknięte ostatnimi nawałnicami.

Mariusz Błaszczak przyjechał do Gniezna, by, zaczynając od katedry, obejrzeć zniszczenia po piątkowej nawałnicy. Przypominamy, że od momentu wystąpienia piątkowej nawałnicy do poniedziałku (do godzin dopołudniowych) strażacy z Gniezna i okolic zarejestrowali aż 1116 zgłoszeń. Uszkodzone zostały 244 budynki mieszkalne, natomiast z 80 budynków wichura zerwała dachy.

Minister obejrzał również zniszczenia na skwerze im. Miasta Speyer, gdzie cały czas trwają prace porządkowe. Odwiedził także wielopokoleniowy dom państwa Budzyńskich przy ul. Żabiej. Z domu został zerwany dach, a padający deszcz zniszczył wnętrze budynku. Jak opisywał pan Budzyński, wszyscy mieszkańcy bali się nie tylko o dom, ale o swoje życie, ponieważ nie byli pewni, czy konstrukcja budynku wytrzyma natężenie porywistego wiatru i ulewnego deszczu. Opowiadał, jak ich kilkuletnia córka nie wiedząc, co się dzieje, pytała "dlaczego w naszym domu pada deszcz".

Minister dziękował wszystkim służbom za ciężką pracę przy usuwaniu skutków nawałnicy, a także zapewnił o wypłatach pieniędzy poszkodowanym.

Briefing dla dziennikarzy zorganizowano w Hali Sportowej przy ulicy Sobieskiego 20. Jest to obiekt, który ucierpiał chyba najbardziej podczas piątkowej nawałnicy - na skutek uderzenia silnego wiatru do budynku zostało wepchniętych 5 okien, zerwana też została blisko połowa dachu.

Burze w Wielkopolsce: Zniszczenia w Gnieźnie

Burze w Wielkopolsce: Piorun uderzył w katedrę w Gnieźnie [Z...

- Po przejściu ulicami Gniezna, po wizycie w Katedrze Gnieźnieńskiej i w jednym z domów, jaki został zniszczony podczas nawałnicy, chciałbym pokreślić, że sytuacja jest trudna - mówił Błaszczak. - Pojawiają się zarzuty, że dopiero dzisiaj przyjechałem. Wczoraj byłem w województwie kujawsko-pomorskim, premier w pomorskim. My działamy w sposób odpowiedzialny. W sobotę odbyła się narada, wideokonferencja, gdzie odebraliśmy meldunki składane przez komendantów wojewódzkich państwowych straży pożarnych oraz samych wojewodów. Następnie były podejmowane skuteczne działania, które skupione były na ratowaniu życia. Dziś ten etap mamy z sobą, dziś to etap szacowania szkód i pomocy materialnej dla tych, którzy zostali przez żywioł dotknięci - dodał.

Dlaczego nie ma stanu klęski żywiołowej?

Jednocześnie minister wyjaśnił, że mimo ogromu zniszczeń na razie nie ma mowy o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej.

– To jest decyzja, którą urzędnicy podejmują na miejscu, a nie w Warszawie, to oni wiedzą jakich sił i środków użyć w danej chwili - wyjaśniał. - Za zarządzanie kryzysowe odpowiedzialni są także wójtowie, burmistrzowie i starostowie. Na spotkaniu dziś w Urzędzie Wojewódzkim województwa wielkopolskiego nie padł dziś wniosek o wprowadzenie stanu klęski żywiołowej. Przypatrujemy się obecnej sytuacji, analizujemy przebieg działań i podejmujemy adekwatne decyzje – dodał.

Poza tym minister zapewniał, że zostaną wdrożone uproszczenia w systemie szacowania szkód, jak również zostanie przygotowany projekt rozporządzenia, który uprości odbudowę zniszczonych budynków.

Zobacz więcej na: Minister Błaszczak oglądał dziś w Gnieźnie straty po nawałnicy

M. Błaszczak w Gnieźnie: Uprościmy procedury i będziemy szybciej wypłacać świadczenia z funduszu klęskowego:

źródło: TVN24/x-news.pl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Błaszczak w Gnieźnie: Nie było wniosku o stan klęski żywiołowej - Głos Wielkopolski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski