Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkopolskie dożynki: W Liskowie dziękowali Bogu za zbiory, a ludziom za trud [ZDJĘCIA]

Andrzej Kurzyński
Wielkopolskie dożynki w Liskowie
Wielkopolskie dożynki w Liskowie Andrzej Kurzyński
Wielkopolskie dożynki odbyły się w niedzielę w podkaliskim Liskowie. To tutaj przed wojną ks. Wacław Bliziński tworzył wzorową polską wieś. Zobaczcie zdjęcia.

Wielkopolskie święto plonów rozpoczęło otwarcie wystawy rolniczej, nawiązującej do wielkich wystaw organizowanych z inicjatywy ks. Wacława Blizińskiego w 1925 i 1937 r. W niedzielę swoje wyroby i dokonania zaprezentowało 30 wystawców z całej Wielkopolski.

- Widzimy, jak wielkopolskie rolnictwo się zmieniło i rozwinęło. Nasi rolnicy zaliczają się do europejskiej elity - mówił podczas otwarcia wystawy Krzysztof Grabowski, wicemarszałek województwa wielkopolskiego.

Przedstawiciele samorządu złożyli też kwiaty na grobie ks. Blizińskiego, a następnie odbyła się polowa msza, której przewodniczył biskup kaliski Edward Janiak. Podczas mszy zostały poświęcone dożynkowe wieńce z całej Wielkopolski. Po nabożeństwie odbył się obrzęd dożynkowy, poprowadzony przez Zespół Pieśni i Tańca „Łany” Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.

- Dożynkowe święto to w polskiej tradycji czas radości i podziękowań „Panu Bogu za plony, a ludziom za trud”. To również czas refleksji nad tym, jak ważna jest ludzka solidarność i współdziałanie, aby było z czego dożynkowy chleb upiec i sprawiedliwie go podzielić - mówił Marek Woźniak, marszałek województwa wielkopolskiego.

- I nie ma chyba lepszego miejsca jak Lisków, aby mówić o sile, jaką daje współpraca i umiejętność łączenia się wokół wspólnego celu. To tutaj nieco ponad 100 lat temu pod przewodnictwem ks. Wacława Blizińskiego wcielono tak bliskie Wielkopolsce idee pracy organicznej w sposób naprawdę imponujący. Gmina Lisków kontynuuje te tradycje i rozwija.

ZOBACZ TAKŻE - Dożynki powiatowo-gminne w Śremie:

Marszałek Woźniak przypomniał, że ten rok był dla rolników trudny. Kapryśna pogoda utrudniała żniwa, a plony są niższe niż w roku ubiegłym.

- Odczujemy to wszyscy, bo rolnictwo jest wiodącą dziedziną wielkopolskiej gospodarki - podkreśla marszałek Woźniak. - I choć nie każdego roku możemy cieszyć się efektami adekwatnymi do wysiłku, nie mamy w tej dziedzinie powodów do kompleksów, bowiem wielkopolskie gospodarstwa umiejętnie korzystają z możliwości, jakie stwarzają fundusze unijne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski