Na początek himalaista spotkał się z dziećmi w Szkole Podstawowej nr 4. Mówił im o urokach uprawiania wspinaczki, ale i o ryzyku oraz odpowiedzialności, jakie wiążą się z tym sportem. Podkreślił, że sukces mogą przynieść solidne przygotowanie i trening.
- Zawsze przy okazji takich spotkań młodym ludziom powtarzam, że życie jest najważniejsze. Dla mnie największą przyjemnością jest to, że mam możliwość zrobienia czegoś pięknego. Ale można to robić w różny sposób. Słyszałem, że jeden chłopiec ma marzenie o żużlu, inna dziewczyna o modzie i bardzo dobrze. To też jest piękne – mówił himalaista.
Wiele pytań, zarówno podczas konferencji prasowej w starostwie powiatowym, jak i podczas spotkania w Ostrowskim Centrum Kultury dotyczyło znakomitej sprawności fizycznej, którą Urubko imponuje, choć nie jest już młodzieniaszkiem. Uznaje się go za najsilniejszego wspinacza świata, mimo, że jest osobą filigranową i pod względem postury znacznie ustępuje innym polskim himalaistom, jak choćby Adamowi Bieleckiemu czy Rafałowi Froni. Urubko nazwał ich „terminatorami” i przywołał bliższe mu wizerunkowo osoby Krzysztofa Wielickiego czy Jerzego Kukuczki. Stwierdził, że na dużych wysokościach, gdzie jest mało tlenu, szczupłym i niższym jest łatwiej.
- Chęć ochrony czyjegoś życia była ważniejsza od naszych ambicji sportowych na K2 - mówił Urubko o akcji ratunkowej na Nanga Parbat
- Elisabeth Revol nie jest pierwszą himalaistką ocaloną przez Urubkę
- Czy Urubko da sobie całkowicie spokój z górami?
Czytaj w naszym Serwisie PLUS
POLECAMY:
Kryminalna Wielkopolska
Wszystko o Lechu Poznań [NEWSY, TRANSFERY]
Strona Kobiet [ZDJĘCIA]
Strefa biznesu
Agroturystyka w Wielkopolsce
Quizy - Sprawdź się!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?