Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chludowo: Wiemy, kto wygrał XIII Parafiadę Królowej Pokoju

Anna Kot
Prawica Boga - mistrz XIII Parafiady Królowej Pokoju
Prawica Boga - mistrz XIII Parafiady Królowej Pokoju Fot.A.Kot
Prawica Boga ze Złotnik pokonała 4:2 Trzcinę Nadłamaną z Chludowa - trzeba było rzutów karnych, by wyłonić zwycięzcę XIII Parafiady Królowej Pokoju. Finałowy mecz piłki nożnej w niedzielny wieczór był, tradycyjnie już, ostatnim akordem odbywającej się od 13 lat parafialnej imprezy sportowej w podpoznańskim Chludowie.Trzecie miejsce zajęła drużyna Nasienie Zbawienia.

Piłka nożna to jedna z 7 dyscyplin rozgrywanych podczas trwającej dwa tygodnie parafialnej spartakiady. W siatkówkę, w grze w bule, badminton, nordic walking, biegach, wędkarstwie wzięło udział w sumie około 250 osób: dzieci i młodzieży, kobiet i mężczyzn.
- I tak jest od samego początku - cieszy się Halina Gramsch, sołtys Chludowa, która wspomagała parafialną inicjatywę od pierwszej edycji i od 13 lat obserwuje jej rozwój. - Nie wyobrażam sobie, aby w przyszłym roku nie było parafiady, choć wiem, jak trudno ją przygotować, kiedy jej główny organizator musi do nas przyjechać z Bytomia, gdzie pracuje i mieszka od 4 lat.
W czym tkwi tajemnica powodzenia imprezy?
- W różnorodności oferty i wspólnotowym współdziałaniu – nie ma wątpliwości pani sołtys. - Bo parafiada to nie tylko rywalizacja sportowa, ale także festyn zapraszający do zabawy wszystkich mieszkańców Chludowa i z okolic, na dodatek wszystko przygotowane rękami, pomysłowością, a nierzadko i poświęceniem samych chludowian – Koła Gospodyń, Kół Różańcowych, strażaków czy chcących zachować anonimowość hojnych sponsorów.
Ale parafiada to nie tylko sport i zabawa , to także nauka ludzkiej solidarności – w tym roku wszystkie działania nakierowane były na pomoc dla dzieci z Madagaskaru, gdzie prowadzą swoje placówki misjonarze werbiści, którzy właśnie w Chudowie mają parafię i dom zakonny.
- Parafiada to atrakcyjna forma ewangelizacji – tłumaczy o. Mirosław Piątkowski, organizator parafiady. - Choć po dwóch tygodniach intensywnej pracy jestem nieludzko zmęczony, wiem, że za rok znów tu przyjadę. Bo po raz kolejny mam podane jak na dłoni dowody na to, że sport fantastycznie uczy działania w zespole, współodpowiedzialności, otwarcia na drugiego człowieka, poszanowania jego inności, pokory wobec własnej słabości, dźwigania przegranej i radości z wygranej, także cudzej. A stąd już krok do wejścia na drogę prowadzącą do Boga, do którego w dzisiejszym świecie i młodym, i starszym, coraz dalej. Dzięki parafiadzie niektórzy przypominają sobie, że kiedyś w życiu słyszeli o Bogu i które drogi prowadzą w jego miejscowości do kościoła.
Duchowny zwraca też uwagę na fakt, że parafiada zatacza coraz szersze kręgi – zwłaszcza do gry w piłkę nożną formują się drużyny z okolicznych miejscowości - Złotnik, Golęczewa, a nawet Obornik. Parafiadowi zapaleńcy cały rok dbają o jakość parafialnego boiska, a same drużyny dokładają starań, by profesjonalnie – w koszulkach z nazwiskami! - zaprezentować się podczas meczu.
Zresztą organizatorzy od dawna dbają, aby parafiada miała wszystkie znamiona prawdziwej olimpiady – są medale, nagrody, hymn imprezy, a na koniec podium, nagrody specjalne dla kibiców, fair play dla drużyny i zawodnika parafiady oraz fanfary dla zwycięzców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski