Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bezpieczeństwo drogowe przedmiotem obowiązkowym

Anna Jarmuż, Marcin Idczak
Dzieci z Niepublicznego Przedszkola „Niezapominajka” w Kaliszu korzystają  z zabawek  edukacyjnych, dzięki którym poznają zasady ruchu drogowego. Z maluchami rozmawiają na ten temat też nauczyciele
Dzieci z Niepublicznego Przedszkola „Niezapominajka” w Kaliszu korzystają z zabawek edukacyjnych, dzięki którym poznają zasady ruchu drogowego. Z maluchami rozmawiają na ten temat też nauczyciele Archiwum przedszkola
Przez całą naukę w szkołach dzieci mają uczyć się zachowania na drogach. Z nowego przedmiotu mają mieć oceną na świadectwie.

Polskie dzieci będą miały już od małego uczyć się bezpiecznego zachowania na drodze. Ministrowie edukacji narodowej, spraw wewnętrznych oraz transportu w najbliższych dniach zajmą się zmianami w programie nauczania.

- Zgodnie z propozycją od przedszkola lub pierwszej klasy podstawówki po koniec szkoły średniej mają odbywać obowiązkowe zajęcia z zasad bezpieczeństwa ruchu drogowego - zapowiada Maciej Banaszak z zespołu Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, które doradza ministrowi infrastruktury.

W każdej szkole by miał pracować nauczyciel koordynator, które zadaniem ma być nauka teorii oraz prowadzenie bezpiecznych zajęć z zachodnia na drogach. Tak jest w wielu krajach Europy Zachodniej. - Postanowiono na edukację od najmłodszego. To później się sprawdza, gdy dzieci dorastają to wiedzą jak bezpiecznie jeździć rowerem, motocyklem, czy samochodem - stwierdza Maciej Banaszak.

U nas takie nauki najczęściej pobiera się dopiero podczas którego kursu na kartę rowerową lub na prawo jazdy. - Jednak wówczas zdobyta wiedza jest najczęściej niewystarczająca - zauważa Maciej Banaszak.

Jak wyjaśnia jeden z instruktorów nauki jazdy z Poznania, w naszym kraju jak już, to uczy się tylko tej wiedzy, która jest potrzebna do zdania egzaminów na prawo jazdy. - Wszyscy wiemy, że cały system szkolenia jest wadliwy i trzeba go koniecznie zmienić - dodaje.

Z naszych informacji wynika, że obowiązkowy przedmiot z zasad bezpieczeństwa też ma się kończyć egzaminem. Dla uczniów szkół podstawowych - na kartę rowerową. Natomiast w przypadku szkół średnich - dla chętnych teoretycznym na prawo jazdy.
- Ocena z wychowania komunikacyjnego, ma być umieszczana na świadectwie szkolnym - zapowiada Maciej Banaszak.
Szczegółowe założenia tego programu są już przygotowywane przez Mazowiecką Komendę Wojewódzką Policji.

Pomysł podoba się wielkopolskim nauczycielom. Wiele szkół już teraz realizuje z uczniami zajęcia na temat bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Nauczyciele robią to nie tylko w ramach programu nauczania na lekcjach techniki (wychowanie komunikacyjne to jedno z zagadnień omawianych przez czwartoklasistów), ale idą o krok dalej.

- W naszej szkole dzieci uczą się przepisów ruchu drogowego i zasad udzielania pierwszej pomocy, ćwiczą też jazdę na rowerze - wylicza Jarosław Kupczak, nauczyciel techniki i wf-u w Zespole Szkół w Słupi pod Kępnem. - Wszystko to odbywa się w ramach bezpłatnych zajęć pozalekcyjnych.

Nauczyciel stara się, by wszyscy jego uczniowie przystąpili do egzaminu na kartę rowerową - i go zdali. Nie ma z tym większego problemu, ponieważ dzieci z tej szkoły od lat wygrywają Turnieje Bezpieczeństwa w Ruchu Drogowym - na szczeblu gminnym, powiatowym i wojewódzkim.

- Dla naszych uczniów zajęcia z bezpieczeństwa na drodze to nie tylko nauka, ale też fajna zabawa - mówi Jarosław Kupczak.
Zdają sobie z tego sprawę także nauczyciele młodszych dzieci. Maluchy z Niepublicznego Przedszkola „Niezapominajka” w Kaliszu w lutym otrzymały od Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego zestawy edukacyjne „Miasto - Żyję bezpiecznie”. Na nadruku ulic, umieszczone zostały budynki użyteczności publicznej, drzewa, pojazdy i znaki drogowe. Zabawka wprowadza dzieci w świat zasad ruchu drogowego i miejskiego życia. To jednak nie wszystko.

- Od kiedy dzieci przekroczą próg przedszkola, mówimy im, jak poruszać się po mieście. Najmłodsi uczą się zasad bezpieczeństwa przez zabawę - wyjaśnia Aneta Rychel - Hajdziony, dyrektorka Niepublicznego Przedszkola „Niezapominajka”.

Jak zauważa, jest to konieczne. Przedszkole znajduje się w zbiegu dwóch bardzo ruchliwych ulic - Łódzkiej i Warszawskiej. - Idąc do parku po drugiej stronie ulicy, musimy minąć skrzyżowanie - wyjaśnia Aneta Rychel - Hajdziony. - Przed każdym takim spacerem przypominamy dzieciom wszystko, czego się już nauczyły. Maluchy chłoną wiedzę bardzo szybko, często pouczają potem swoich rodziców. Nauka zasad bezpieczeństwa od najmłodszych lat, może przynieść dużo pożytku.

Działania nauczycieli od lat wspierają policjanci. Realizują w szkołach takie programy jak: „Nasza wiedza - nasze bezpieczeństwo”, „Refleksyjny pieszy”, „Coolturalny rowerzysta”, „Uni-cat-owy motocyklista” czy „Auto na piątkę”.

- Takie zajęcia mogłyby być obligatoryjne. Policjanci nie są w stanie dotrzeć do wszystkich szkół - mówi Marcin Fiedler z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski