Czytaj także:
Warta Poznań: Pierwsze zwycięstwo od półtora miesiąca [ZDJĘCIA]
Jarosław Araszkiewicz: Warta Poznań ma walczyć przez 90 minut [FILM]
Wszystko wskazuje na to, że jeżeli zieloni wygrają i wywalczą trzy punkty, to z pewnością większość zawodników pozostanie w klubie, podobnie jak obecny szkoleniowiec. Inny rezultat może sprawić, że kierownictwo klubu z Drogi Dębińskiej dokona dużych zmian w składzie ekipy, która wybiegnie na boisko w rundzie wiosennej.
Po środowym zwycięstwie z Polonią Bytom 2:0, na pewno w zdecydowanie lepszych humorach poznaniacy przygotowują się do ostatniego meczu w tym sezonie. W pojedynku z bytomianami zieloni zagrali nieźle, a momentami nawet dobrze.
- Zawodnicy pokazali, że potrafią grać z dużym zaangażowaniem i sprawia im to sporo radości. Za to im dziękuję. Szkoda tylko, ze w końcówce meczu odpuścili i mieli w głowach już następny mecz z Pogonią - mówił po spotkaniu z Polonią Jarosław Araszkiewicz, opiekun Warty.
- Po środowym meczu humory w zespole się poprawiły, ale wszyscy doskonale zdają sobie sprawę z tego o co grają w niedzielę. Miejsce zespołu w ligowej stawce nie jest takie, jakie sobie wszyscy wyobrażali przed sezonem. Dzisiaj nadal stoimy pod ścianą i dlatego w boju z Pogonią trzeba zrobić wszystko, aby się od tej ściany nieco odbić - tłumaczył Jarosław Araszkiewicz.
Rzeczywiście sytuacja Warty w tabeli nie jest zbyt ciekawa. Z przedsezonowych założeń i oczekiwań pozostały tylko wspomnienia. Należy jednak dodać, że w przypadku zwycięstwa nad szczecińską jedenastką, poznaniacy traciliby do lidera (Pogoni) dziesięć punktów. Taka strata przy czternastu wiosennych pojedynkach, jest jeszcze teoretycznie do odrobienia.
Tymczasem w niedzielnej potyczce z Pogonią trener Araszkiewicz nie będzie mógł skorzystać z usług przynajmniej dwóch zawodników. Zabraknie w ekipie Marcina Klatta, który jest wypożyczony do Warty z Pogoni oraz kontuzjowanego Bartosza Bereszyńskiego. Co prawda statystyka ligowych spotkań Warty z Pogonią w ostatnich latach jest niekorzystna dla poznaniaków, ale w niedzielę wcale tak nie musi być. Należy mieć nadzieję, że pozostali zawodnicy staną na wysokości zadania i pokonają szczecińskiego lidera tabeli. Wszystko więc w głowach i nogach piłkarzy Warty.
Program 20. kolejki I ligi
sobota: Flota Świnoujście - Kolejarz Stróże (12), Ruch Radzionków - GKS Bogdanka Łęczna (13), Olimpia Elbląg - Zawisza Bydgoszcz (13), KS Polkowice - Dolcan Ząbki (17), GKS Katowice - Olimpia Grudziądz (18), Arka Gdynia - Sandecja Nowy Sącz (19.45);
niedziela: Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Wisła Płock (11.30), Warta Poznań - Pogoń Szczecin (12.30), Piast Gliwice - Polonia Bytom (18).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?