Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Warta Poznań przed meczem z Ruchem Radzionków

Jacek Pałuba
Tomasz Foszmańczyk.
Tomasz Foszmańczyk.
Osiem kolejek przed zakończeniem pierwszoligowych rozgrywek, piłkarze Warty Poznań zajmują 13. miejsce w tabeli i mają pięć punktów przewagi nad strefą spadkową. Nie jest to komfortowa sytuacja dla podopiecznych trenera Jarosława Araszkiewicza, bo zieloni tej wiosny mieli piąć się w górę ligowej stawki. Tymczasem muszą oglądać się za siebie i z niepokojem patrzeć na rywali, którzy systematycznie powiększają swój punktowy dorobek.

Tylko lepsza, a przede wszystkim skuteczniejsza gra, to jedyny sposób na to, aby odmienić obecną sytuację. Najbliższa okazja dla poznaniaków, to niedzielny pojedynek z Ruchem Radzionków (początek o godz. 12.30). Środowy mecz w Grudziądzu z Olimpią był dla zielonych nieudany i pechowy. Zespół trenera Araszkieiwcza stracił nie tylko trzy punkty, ale też swojego kapitana Tomasza Magdziarza, który został kopnięty w twarz (obecnie leży w szpitalu i jest już po operacji nosa).

- Po tym meczu nie mogłem zasnąć. Różne myśli chodziły mi po głowie, jak to przegraliśmy. To wręcz niemożliwe, że grając do przodu i stwarzając sobie sytuacje do zdobycia gola, sami zachowujemy się w obronie jak święty Mikołaj, popełniamy nie błędy, ale wielbłądy i tracimy kuriozalne bramki. Zastanawiam się, czy nie powinniśmy zmienić strategii. Czy to nie my powinniśmy się bronić i poczekać, aż przeciwnik zrobi błędy - tłumaczył Jarosław Araszkiewicz, szkoleniowiec Warty.

- To jakiś dramat. Podarowaliśmy rywalowi prezenty, a potem grając w przewadze nie potrafiliśmy udowodnić swojej wyższości. Naprawdę nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Niecierpliwie czekam na niedzielny mecz z Radzionkowem - mówiła Izabella Łukomska-Pyżalska, prezes sekcji piłki nożnej Warty.


Czytaj także:
Warta Poznań: Krwawa porażka w Grudziądzu
Warta Poznań: Magdziarz już po operacji

W pojedynku z Ruchem Radzionków, trener Araszkiewicz na pewno nie będzie mógł skorzystać z usług kontuzjowanego Tomasza Magdziarza (raczej nie zagra już do końca sezonu). Pod znakiem zapytania stoją także występy trzech obrońców, którzy doznali urazów w Grudziądzu - Łukasza Jasińskiego, Krzysztofa Sobieraja i Przemysława Otuszewskiego. O ich ewentualnej grze zadecyduje dyspozycja podczas sobotniego treningu. Na szczęście gotowy do gry może już być Adrian Bartkowiak, który równie dobrze może zagrać w obronie, jak i pomocy. W Grudziądzu z dobrej strony pokazali się Artur Marciniak, Piotr Reiss i Paweł Piceluk. Trener Araszkiewicz ma do dyspozycji szeroką kadrę i z pewnością wybierze najlepszą jedenastkę, która musi powalczyć o zwycięstwo nad Ruchem.

- Podczas codziennych treningów wszystko jest w najlepszym porządku. Wszyscy dokładnie wiedzą co mają robić na boisku. Kiedy jednak zespół wychodzi na mecz, to ja przecieram oczy ze zdumienia, bo wszystko wygląda inaczej, niż się umawialiśmy.

Musimy zacząć wygrywać, aby nie oglądać się na rywali ze strefy spadkowej. A pojedynek z Radzionkowem będzie dla nas meczem prawdy

- powiedział trener Araszkiewicz.

Program 27. kolejki I ligi
sobota: Wisła Płock - GKS Bogdanka Łęczna (16), Pogoń Szczecin - Flota Świnoujście (17), Arka Gdynia - Kolejarz Stróże (17.30), Zawisza Bydgoszcz - GKS Katowice (17.30), Sandecja Nowy Sącz - Olimpia Elbląg (18);
niedziela: Termalica Bruk-Bet Nieciecza - KS Polkowice (11.30), Warta Poznań - Ruch Radzionków (12.30), Piast Gliwice - Olimpia Grudziądz (18), Polonia Bytom - Dolcan Ząbki (18).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski