Pierwsza połowa na remis
Podopieczni trenera Kosty Runjaica musieli zmierzyć się z drugą najlepszą defensywą w ekstraklasie. Lepiej w mecz weszli goście i to oni od początku spotkania kontrolowali grę. Legioniści budowali atak pozycyjny, wykorzystując boczne strefy boiska. Pierwsze celne uderzenie zobaczyliśmy jednak dopiero w 15. minucie po strzale Josue, lecz Adrian Lis był dobrze ustawiony w tej sytuacji. Już w 24. minucie doszło do pierwszej zmiany w szeregach gospodarzy. Boisko na wskutek urazu przeprostu kolana opuścił Robert Ivanov, a w jego miejsce pojawił się Wikor Pleśnierowicz.
W 42. minucie Miłosz Szczepański oddał groźny strzał zza pola karnego, któy minimalnie minął bramkę Tobiasza i była to najlepsza sytuacja podopiecznych Dawida Szulczka w pierwszej częsci spotkania. Pod koniec pierwszej połowy Legia wyprowadziła kontrę i Bartosz Kapustka oddał mocny, plasowany strzał w polu karnym, lecz ponownie Adrian Lis zachował się dobrze i sparował piłkę na rzut rożny. Zawodnicy obu drużyn schodzili do szatni przy bezbramkowym remisie, a Warta Poznań nie oddała ani jednego celnego strzału w pierwszej połowie.
Pierwszy celny strzał Warty? Gol.
W drugiej połowie to gospodarze częściej dochodzili do głosu. W 51. minucie kapitalną okazję zmarnował Adam Zrelak, który w sytuacji sam na sam nie umiał skierować futbolówki w światło bramki. Legioniści szybko odpowiedzieli. W 57. minucie zagotowało się w polu karnym gospodarzy. Ribeiro składając się do uderzenia, nie trafił czysto w piłkę, lecz futbolówkę przejął Rafał Augustyniak, któy umieścił piłkę w bramce. Po analizie VAR sędzia nie uznał bramki, ponieważ obrońca gości znajdował się na minimalnym spalonym.
W 67. minucie bardzo przytomnie zachował się Kajetan Szmyt, który podał do Adama Zrelaka, a słowacki napastnik popatrzył, przymierzył i posłał piłkę w dolny róg bramki. Tym samym podopieczni Dawida Szulczka wyszli na prowadzenie. Kwadrans przed końcem, fantastyczną okazję na strzelenie bramki miał Maciej Rosołek, lecz Adam Zrelak wybił futbołówkę z linii bramkowej i nadal mieliśmy 1:0. W końcówce spotkania obie drużyny dochodziły do sytuacji strzeleckich, lecz w tym meczu nie padło już więcej bramek. Tym samym Warta Poznań zanotowała trzecią wygraną z rzędu przed własną publicznością.
Kibce Warty Poznań z apelem do władz miasta
Wartę na obiekcie w Grodzisku Wielkopolskim wspierali wierni kibice, którzy za każdym razem muszą tam dojeżdżać z Poznania. Do głośnego ostatnio tematu budowy nowego stadionu dla Warty odnieśli się na transparentach. "Jaśkowiak, kiedy Warta wróci do Poznania?" - pytali na jednym z nich.
Warta Poznań – Legia Warszawa 1:0 (0:0)
Bramki: Adam Zrelak 67. - Warta Poznań
Warta Poznań: Lis - Kiełb (81. Grzesik), Ivanov (24. Pleśnierowicz), Stavrópoulos, Szymonowicz - Matuszewski, Mäenpää (63. Kopczyński) , Szczepański (63. Savic), Szmyt, Żurawski (63. Luis) - Zrelak
Legia Warszawa: Tobiasz - Ribeiro, Augustyniak, Nawrocki (84. Rose), Mladenović (75. Baku) - Wszołek, Slisz (84. Celhaka), Kapustka, Josué (75. Strzałek) Rosołek, Carlitos (75. Pich)
Żółte kartki: Maenpaa 62., Lis 94. - Warta Poznań, Josue 64., Celhaka 95. - Legia Warszawa
Sędziował: Damian Sylwestrzak (Wrocław)
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?