Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Motyle są wszędzie, trzeba je tylko wypatrzeć [ZDJĘCIA, WIDEO]

Katarzyna Sklepik
Katarzyna Sklepik
Motyle są wszędzie, trzeba je tylko wypatrzeć
Motyle są wszędzie, trzeba je tylko wypatrzeć Łukasz Gdak
Błękitny Morpho lata tak szybko, że trudno za nim wodzić wzrokiem. Jeśli go już upolujecie, przyjrzyjcie się - jest naprawdę piękny. Pozostałe też przyciągają uwagę - zwłaszcza, gdy nas... obsiądą.

Ministerstwo motyli to niepozorny pawilon w zoo. Gdyby nie intrygująca nazwa i szyld, można by go było ominąć. Nie zdajemy sobie sprawy z tego, że pokonując kilka schodków nagle znajdziemy się... w bajce.

Nagle, za czarną grubą kotarą zaczyna się inny świat. Zmienia się też klimat. Robi się gorąco, wilgotno. Tropikalnie... Trochę tak jak w palmiarni, ale tylko trochę. Wszędzie rośliny, cicho szumi woda, jest też mały, urokliwy drewniany mostek. Ale gdzie są motyle? Nie widzę...

Z lewej strony dostrzegam szklaną gablotkę - niepozorną, ale - jak się okazuje - o strategicznym znaczeniu dla motylarni. Stąd za kilka tygodni wylecą kolorowe motyle. Teraz, na zielonych gałązkach, przypominających rozwieszony sznur na pranie, przypięte na szpilkach, wiszą kokony. Są też poczwarki i pierwsze motyle, z charakterystycznym oczkiem. To Caligo.

Stoję jak zaczarowana, nigdy - poza rysunkami w książkach - nie widziałam motyli w różnych fazach rozwoju. To pierwsza lekcja przyrody. By odbyć drugą wystarczy się odwrócić. Na ścianie obok, na kolorowych planszach, widnieją podobizny motyli, które można tutaj podziwiać...

Ale gdzie one są? Rozglądam się nieco zniecierpliwiona, nagle zauważam jednego motyla. Nie, to liść...

- Nie, to motyl - śmieje się Jacek Pałasiewicz i pokazuje Kallimę. Kallima inachus nie jest dużym motylem, rozpiętość jego skrzydeł dochodzi do 11 centymetrów, ale wyróżnia się specyficznym wyglądem. Jest brązowawy i wygląda jak uschnięty liść. Naprawdę.

Motyle są wszędzie, trzeba je tylko wypatrzeć

Motyle są wszędzie, trzeba je tylko wypatrzeć [ZDJĘCIA, WIDEO]

Niedaleko Kallimy na śniadanie zleciały się Caligo memnon. Bywają nazywane sowami ze względu na charakterystyczny wzór skrzydeł przypominający sowie oczy.

I choć nad naszymi głowami lata w sumie około setki motyli, to tym razem nie zobaczymy największego motyla świata - Motyla Królowej Aleksandry (Attacus atlas), Komety (Argema mittrei) z najdłuższymi skrzydełkami, przypominającymi ogony oraz Duszka (Greta oto). Ten ostatni, motyl

- szklanoskrzydły - może być trujący... I nie tylko on.

- Każdy motyl czy owad, który ma mocne kolory: czerwony, żółty, niebieski, pomarańczowy może być trujący lub jadowity. Zwierzęta wiedzą, że ta barwa jest jak ostrzeżenie - zjesz mnie, to się pochorujesz - mówi Jacek Pałasiewicz.
Na szklanych stołach biesiadnych siadają motyle. Czekają tam na nie plastry owoców oraz nektar z miodem i wodą. Palmy też objadają. Pod dużymi liśćmi można podejrzeć złożone jajeczka motyli i gąsienice.

Zobacz wideo z motylarni:

źródło: gloswielkopolski.pl/x-news.pl.

Między roślinami widać źródełko... szczęścia. Pełno w nim groszy.

Nad głowami - niczym bombowce - przelatują błękitne Morpho menelaus. Są przepiękne. Koniecznie musicie je zobaczyć na naszym filmie.

Przyglądam się, jak spokojnie objadają się Heliconiusy, aż tu nagle na mojej ręce siada Caligo. Zamieram w bezruchu, by go nie spłoszyć. Okazuje się, że zupełnie niepotrzebnie. Ani ja nie zrobię krzywdy motylowi, ani - tym bardziej - on mnie. Choć zdarza się, że ludzie boją się motyli. Niepotrzebnie. Jacek Pałasiewicz z uśmiechem obala kolejny mit o tym, że jak złapiemy motyla za skrzydła to zetrzemy mu pyłek i on umrze. Słucham i nadal przyglądam się Caligo na moim przedramieniu. Ma ciekawą „twarz” z długą ssawką, którą to skręca w ślimaka, to prostuje. Interesujące.

- Zawsze żartujemy, że gdy motyl na nas usiądzie, to znak, że czas się wykąpać - śmieje się Jacek Pałasiewicz i dodaje, patrząc na moją rękę: - On teraz je!

- Mnie? - pytam...

- Tak, ale nie dlatego, że ma pani kolorową sukienkę i ładnie pachnie, tylko dlatego, że nasz pot jest dla nich świetnym źródłem soli mineralnych - wyjaśnia minister motyli. I dodaje, że są motyle, które siadają na spoconego nosorożca czy hipopotama, padlinę, a nawet zwierzęce odchody. Tam też znajdują pożywienie. A rusałka żałobnik lubi pić sok z brzozy.

Motyle są wszędzie, trzeba je tylko wypatrzeć

Motyle są wszędzie, trzeba je tylko wypatrzeć [ZDJĘCIA, WIDEO]

Teraz już wiecie, skąd motyl na skroni Ronaldo podczas finałowego meczu Euro 2016. Ćma po prostu była głodna, a spocony i kontuzjowany piłkarz wydał jej się „smacznym kąskiem”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski