W Poznaniu o gazie: Polska może odstraszyć inwestorów nowym prawem

Rocznie w Polsce wydobywamy około 4 mld m3 gazu ziemnego, co pokrywa trochę ponad 30 procent krajowego zapotrzebowania na błękitne paliwo. Większość surowca wydobywane jest w Wielkopolsce. Trwające poszukiwania gazu łupkowego i jego próby wydobycia na skalę przemysłową sprawiają, że Wielkopolska powinna być zainteresowana zmianami w prawie dotyczącym węglowodorów, czyli gazu i ropy naftowej.

- Jesteśmy w Europie świetnym miejscem dla inwestorów z branży. Patrząc na ceny można u nas zarobić cztery razy więcej niż w USA. Do tej pory była tez jasna sytuacja, jeśli chodzi o regulację rynku - mówi mecenas Tomasz Chmal, Ekspert Instytut Sobieskiego.

- Mieliśmy dwa etapy. Pierwszy poszukiwania i rozpoznania złoża oraz drugi związany z wydobyciem. Na oba inwestor musiał otrzymać koncesję - dodaje.

W nowym projekcie znikają osobne koncesje na poszukiwania, ale pojawia się Narodowy Operator Kopalni Energetycznych. Spółka założona przez Bank Gospodarstwa Krajowego i Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Operator ma mieć udział w każdej koncesji na wydobycie.

- Minimalnie pięć procent. Firmy poszukujące gaz mają jednak same proponować ile udziałów chcą przekazać NOKE - uzupełnia ekspert.

Kto da więcej operatorowi ten zyska koncesję. Przy czym Narodowy Operator Kopalni Energetycznych może odpowiadać maksymalnie za 5 procent kosztów przedsięwzięcia. Dajemy więc kota w worku, za którego chcemy ja najwięcej, a do inwestycji możemy dołożyć maksymalnie jedną z 20 potrzebnych cegieł.

Z jasnej sytuacji tworzy się więc prawny mętlik, w którym kompetencje poszczególnych instytucji nakładają się.

- Powątpiewam czy Polska w takiej sytuacji pozostanie na radarze firm naftowych, które będą się zastanawiały czy zainwestować u nas setki mln dolarów - zastanawia się mecenas Tomasz Chmal.

Na poznańskiej konferencji była również mowa o zapowiadanej liberalizacji rynku gazu i wyzwaniach jakie niesie ona dla przedsiębiorstw obrotu i dystrybucji gazu, przemysłu, poprzez przedsiębiorstwa zajmujące się jego wydobywaniem, a skończywszy na odbiorcach gazu, w szczególności odbiorcach biznesowych.

Wejście w życie nowych regulacji, w tym oczekiwanego Prawa gazowego, mimo że stwarza szansę rozwoju konkurencji, to już dziś wywołuje obawy co do właściwego funkcjonowania rynku gazu we wszystkich jego wymiarach.