Kaliska Fundacja Laera chce w budynku pokościelnym otworzyć kawiarnię i salę koncertową lub galerię sztuki. Obiekt został przekazany za darmo, a wcześniej zdesakralizowany.
Nowy właściciel na podstawie projektu i wstępnego kosztorysu zakłada, że remont pochłonie 1,5 mln zł. To sporo
.
- Pieniądze będą pochodzić ze środków unijnych, programu Ministerstwa Dziedzictwa Narodowego i Kultury, ale burmistrz też wyraził chęć pomocy - wyjaśnia Łukasz Jarych.
Powstała w 1777 roku parafia ewangelicka w Stawiszynie była jedną z pierwszych w Kaliskiem. Już w XVIII wieku powstał kościół drewniany i cmentarz. W 1874 r. proboszcz ks. Franciszek Haessner wybudował neogotycki kościół. Po II wojnie światowej większość z 200 parafian opuściła Polskę, ale kościół funkcjonował jeszcze w latach 70. XX wieku. Ks. Andrzej Banert, proboszcz w Kaliszu i w Stawiszynie, odprawiał nabożeństwa na plebanii, w której obecnie są mieszkania, a potem w domu Almy Rebiger w Złotnikach Wielkich, która zmarła 24 sierpnia 1999 r. i jako ostatnia osoba została pochowana na cmentarzu ewangelickim w Stawiszynie.
Już w tamtym czasie parafia luterańska za wszelką cenę chciała pozbyć się świątyni, nawet za dopłatą! Ogłoszenia prasowe dotyczące bezpłatnego przekazania obiektu nie przyniosły żadnych efektów.
15 lat po śmierci ostatniej parafianki, 28 sierpnia br., parafia ewangelicka została rozwiązana, a jej majątek przejął Kościół ewangelicko-augsburski. Świątynia została zdesakralizowana a w obrządku uczestniczył - obok proboszcza Michała Kuehna - biskup Marcin Hintz.
Dwa tygodnie później, 11 września został podpisany akt notarialny o bezpłatnym przekazaniu nieruchomości Fundacji Laera. Nowy właściciel przejął tylko świątynię, bowiem plebania została wcześniej wydzielona. Już 2010 r. z kościoła wywieziono najcenniejsze przedmioty, czyli zabytkową ambonę i ołtarz z XIX w., z obrazem "Wniebowstąpienie Pańskie", namalowanym w 1874 r. przez Augusta Bertelmanna jako kopia obrazu autorstwa Annibala Carracciego.
Trudno nie odnieść wrażenia, że pospieszne i faktycznie bezwarunkowe przekazanie obiektu na rzecz Fundacji Laera to typowa ucieczka do przodu ze strony kaliskiej parafii, nad którą ciążył obowiązek zabezpieczenia gmachu. Terminy wyznaczane przez nadzór budowlany dawno minęły i cała sprawa mogła zakończyć się nawet wysoką grzywną. Teraz obowiązki te spadną na nowego właściciela.
ZiemiaKaliska.com.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
