PRZECZYTAJ TAKŻE:
Jarocin Festiwal już gra [ZDJĘCIA]
Apocalyptica na scenie Jarocina! [ZDJĘCIA]
Z Dead Kennedys zapisał się na kartach historii kultury popularnej jako jeden z prekursorów punk-rocka - co sprawia, że występ akurat w Jarocinie nie jest przypadkiem. Zanim jednak jego piosenki ukazały się na płytach, Biafra (naprawdę nazywa się Eric Boucher), wystartował w wyborach na urząd burmistrza San Francisco. Szumu zrobił sporo: chciał zamknąć miasto dla samochodów, zalegalizować skłoty, a nawet wprowadzić stroje klaunów, jak obligatoryjny ubiór dla biznesmenów i polityków. Zajął czwarte miejsce.
Wyrazem politycznych poglądów Biafry stały się piosenki Dead Kennedys, wymierzone głównie w prawicowe rządy Ronalda Reagana i wielkie korporacje, choć na przykład we flagowym utworze "California Uber Alles" dostało się też politykowi partii demokratycznej Jerry’emu Brownowi.
- Jello Biafra wywodzi się ze środowiska punkowego, ale poszedł drogą polityczną, wykorzystując muzykę do głoszenia swoich poglądów. Stał się takim muzykiem-politykiem, swoją sławę wykorzystując do działalności społeczno-politycznej. Próżno szukać takich postaci w Polsce - mówi Tomasz Matysiak, lider nieistniejącego już zespołu Apatia i członek poznańskiego kolektywu Rozbrat.
Karierę w barwach Dead Kennedys ubarwiał m.in. happeningowym ślubem (na cmentarzu), tudzież kolejnymi prowokacjami. Jedna z nich zaprowadziła go przed sąd - za szerzenie pornografii zamieszczoną w okładce płyty reprodukcją słynnego obrazu "Penis Landscape" H. R. Gigera. Echem na całym świecie odbiła się reakcja jego fanów na płytę nagraną w stylu country: grupa młodzieńców zarzut o zdradę ideałów wzmocniła serią kopniaków, po których Biafra wylądował w szpitalu z poważnymi obrażeniami.
Po odejściu z Dead Kennedy (przed 25 laty) wiązał się jako wokalista z wieloma grupami - do Jarocina przyjedzie na czele formacji Guantanamo School of Medicine.
Dyskografię wzbogaca regularnie nie tylko o albumy z muzyką, ale tez o płyty z własnymi przemówieniami politycznymi. Praktyke ma w nich bogatą: w 2000 roku walczył o prezydenturę Stanów Zjednoczonych w barwach Partii Zielonych, zaś w kolejnych wyborach wspierał jej kandydata Ralpha Nadera.
- Nasza świadomość tego, co robią poza muzyką tacy ludzie jak Biafra, Henry Rollins czy Chumbawamba jest uboga, dlatego w Polsce muzycy są uważani jak klaunów i nie istnieją w przestrzeni politycznej - mówi Tomasz Matysiak. A Jan Pospieszalski? - To polityczny show, tyle, że po drugiej stronie barykady - ocenia muzyk z Rozbratu.
Zaangażowanie polityczne Biafry traktowane jest często pobłażliwie i wywołuje nieoczekiwane efekty. - Czytałem kiedyś wywiad z Jello, w którym wyznał, że najbardziej lubi "wizualizować sobie ostateczny krach systemu korporacji" - mówił Kazik Staszewski po premierze płyty Kultu pod tytułem "Ostateczny krach systemu korporacji". Obaj panowie będą mieli okazję o tym pogadać, bo Kult w tym roku będzie także gościł w Jarocinie…
***
Listę wykonawców festiwalu poza Jello Biafra and the Guantanamo Schood of Medicine, uzupełnią także Starzy Sida, Arka Noego, Paula I Karol oraz NOKO. Impreza odbędzie się w dniach 20-22 lipca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
