MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Unia Leszno: Trener Jankowski kontra zawodnik Jankowski

TS
W meczu ze Stelmet Falubazem wiele będzie zależało do postawy Troya Batchelora.
W meczu ze Stelmet Falubazem wiele będzie zależało do postawy Troya Batchelora.
W ubiegłym roku mecze Unii Leszno ze Stelmet Falubazem decydowały o tytule Drużynowego Mistrza Polski. W niedzielę obie drużyny ponownie zmierzą się na torze, ale tym razem stawką spotkania będą tylko, lub aż, ligowe punkty. Punkty, które trzeba koniecznie zdobyć, by zrobić kolejny krok na drodze do awansu do rundy finałowej.

Szczytem marzeń byłaby wygrana minimum trzynastoma punktami, bo to by oznaczało, że Byki miną rywali w tabeli, co na finiszu rundy zasadniczej byłoby wręcz bezcenne. O punkt bonusowy nie będzie jednak łatwo, ponieważ w pierwszym spotkaniu tych drużyn, na torze w Zielonej Górze, rywale pokonali Unię 51:39.

W tamtym spotkaniu zdecydowanie najskuteczniejszym zawodnikiem Byków był Jarosław Hampel, który cały czas leczy kontuzję stawu skokowego. Kapitan leszczyńskiego zespołu jest już jednak po zabiegu usunięcia śrub z nogi i kilka dni temu rozpoczął rehabilitację. W jak najszybszym powrocie do pełni sił ma mu pomóc wyjazd do Hiszpanii, do specjalistycznego ośrodka medycznego.

- Kiedy wrócę na tor? Naprawdę nie potrafię jeszcze na to pytanie odpowiedzieć. Wszystko zależy od przebiegu rehabilitacji, ale nie ukrywam, że ta na razie przebiega bardzo dobrze. Tak przynajmniej twierdzą lekarze - mówi zawodnik, który w niedzielę na pewno będzie ściskał kciuki za swoich kolegów z zespołu.

A ci wydają się być w naprawdę niezłej formie. Nawet Troy Batchelor, do którego jazdy było sporo zastrzeżeń, chyba wraca do optymalnej dyspozycji. W tygodniu Australijczyk wystąpił w towarzyskiej potyczce swojej reprezentacji z Wielką Brytanią i był jednym z najskuteczniejszych zawodników spotkania. Oby podobnie było w niedzielę, ponieważ w konfrontacji z mistrzami Polski łatwo na pewno nie będzie. Tym bardziej, że do składu rywali wraca Patryk Dudek. Junior numer jeden zespołu z Zielonej Góry zdążył już z powodzeniem wystąpić w rundzie kwalifikacyjnej MMPPK.

- Przez miesiąc nie siedziałem na motocyklu, dlatego obawiałem się tych zawodów. W czasie jazdy ból ręki nie był jednak tak dokuczliwy, jak sobie to wcześniej wyobrażałem. To sprawiło, że mogłem walczyć na sto procent - stwierdził po tych zawodach młody żużlowiec, którego cytuje strona kibiców Falubazu.

W awizowanym składzie Stelmet Falubazu na niedzielny mecz jest także Łukasz Jankowski, który jak mało kto zna leszczyński tor. Jeśli ten zawodnik rzeczywiście wystąpi w niedzielnym meczu, to dojdzie do niecodziennej sytuacji, ponieważ po dwóch stronach barykady staną ojciec i syn.

Warto też dodać, że dla obu ekip najbliższe dni będą bardzo pracowite, ponieważ na wtorek zaplanowano zaległe mecze z poprzedniej kolejki. I tak, Unia na własnym torze zmierzy się z Azotami Tauron Tarnów (godz. 19.00), a zielonogórzanie w derbach Ziemi Lubuskiej podejmować będą Stal Gorzów (20.30). We wtorek odbędą się również derby Pomorza i Kujaw, w których Polonia Bydgoszcz spotka się z Unibaksem Toruń (18.30).

Bydgoszczanie zaległości odrabiali również w piątek i na własnym torze pokonali PGE Marmę Rzeszów. Punkt bonusowy przypadł gościom, którzy w pierwszym spotkaniu tych drużyn wygrali z beniaminkiem 55:35. Wynik tego meczu nie miał większego znaczenia dla układu sił w górnej części tabeli.

Unia Leszno - Stelmet Falubaz Zielona Góra (godz. 19.30, pierwszy mecz 51:39 dla Stelmet Falubazu)
Falubaz:
1. Piotr Protasiewicz, 2. Łukasz Jankowski, 3. Aleksandr Loktajew, 4. Rune Holta, 5. Andreas Jonsson, 6. Patryk Dudek, 7. Adam Strzelec.
Unia: 9. Przemysław Pawlicki, 10. Kamil Adamczewski, 11. Troy Batchelor, 12. Damian Baliński, 13. Jurica Pavlic, 14. Tobiasz Musielak, 15. Piotr Pawlicki.

Pozostałe niedzielne mecze:
Unibax Toruń - PGE Marma Rzeszów (godz. 16, pierwszy mecz 48:42 dla Marmy), Lotos Wybrzeże Gdańsk - Betard Sparta Wrocław (godz. 17.30, pierwszy mecz 52:38 dla Sparty, TVP Sport), Azoty Tauron Tarnów - Polonia Bydgoszcz (godz. 18.30, pierwszy mecz 46:43 dla Azotów), Stal Gorzów - Dospel Włókniarz Częstochowa (godz. 19, pierwszy mecz 58:32 dla Stali).

Zaległy mecz 12. kolejki: Polonia Bydgoszcz - PGE Marma 53:37 (pierwszy mecz 55:35 dla Marmy, bonus dla Marmy)
Polonia:
Sajfutdinow 13+1 (3,2,3,2,3), Kułakow 0 (0), Buczkowski 11 (2,3,3,3,0), Gapiński 8 (0,1,2,3,2), Kościecha 6 (1,3,2,0), Curyło 9+3 (3,2,1,2,1), Woźniak 6+1 (2,2,0,2,0).
Marma: Okoniewski 9 (1,2,3,0,3), Kuciapa 4 (2,d,1,1), Crump 9 (3,1,0,3,2), Kylmaekorpi 3 (1.0,1,1), Walasek 8 (3,3,0,0,1,1), Sówka 4 (1,0,1,2), Kret 0 (0,0).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski