4 października Policjanci z Leszna otrzymali informację o nocnej kradzieży samochodu marki renault clio. Pojazd, warty prawie 40 tys. złotych, został skradziony z jednego z osiedlowych parkingów na terenie miasta. Kryminalni z Leszna natychmiast zajęli się sprawą i trop zaprowadził ich w okolice Kalisza. Tam współpracując z kaliskimi funkcjonariuszami, ustalili, że skradzione auto stoi na jednym z miejskich parkingów.
- Już kilkanaście godzin po dokonaniu przestępstwa, 5 października, policjanci zatrzymali mężczyznę usiłującego odjechać skradzionym pojazdem. Okazało się, że to właśnie on, 38-letni mieszkaniec powiatu tureckiego włamał się do renault w Lesznie i odjechał nim do Kalisza. Mężczyzna w przeszłości był notowany za przestępstwa samochodowe. Posiadał przy sobie sprzęt służący do kradzieży tego typu pojazdów
– informuje Monika Żymełka z wielkopolskiej policji.
Dodaje:
- W trakcie przeszukania posesji zatrzymanego policjanci znaleźli silnik oraz elementy karoserii pochodzące od samochodu renault clio, tym razem skradzionego w nocy z 4 na 5 października we Wrześni. W jednym z przeszukiwanych pomieszczeń policjanci zastali 41-letniego mieszkańca powiatu kaliskiego, który miał związek z paserstwem auta skradzionego we Wrześni.
W czynnościach uczestniczyli także biegli z Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu, którzy zakwestionowali legalność samochodu renault captur należącego do żony 38-latka, dlatego auto zostało zabezpieczone do dalszych badań.
Zatrzymani zostali przewiezieni do aresztu. Usłyszeli zarzuty popełnienia przestępstw: 38-latek z powiatu tureckiego dokonania włamania i kradzieży renault w Lesznie, paserstwa do auta skradzionego we Wrześni oraz kierowania samochodem wbrew sądowemu zakazowi. Natomiast 41-latek usłyszał zarzut paserstwa do „wrześnieńskiego” kradzionego pojazdu. 7 października br. Sąd Rejonowy w Lesznie na wniosek leszczyńskiej prokuratury aresztował 38-latka na okres 3 miesięcy.
- W trakcie pracy nad tą sprawą policjanci natrafili na 31-letniego mieszkańca Wielkopolski, ukrywającego się przed organami wymiaru sprawiedliwości na terenie Dolnego Śląska. Ten mężczyzna był poszukiwany m.in. listem gończym. Już przebywa w zakładzie karnym, gdzie spędzi najbliższe 16 miesięcy, odbywając karę pozbawienia wolności. W trakcie zatrzymania posiadał przy sobie niewielką ilość narkotyków, za co grozi mu do roku więzienia
– wyjaśnia Żymełka.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?