Pierwszego września na stronie Zespołu Szkół Ogólnokształcących zostały opublikowane procedury bezpieczeństwa w szkole. Do obowiązków uczniów należy w czasie pobytu w szkole zakrywać nos i usta przyłbicą lub maseczką. Na lekcjach również.
- Rada pedagogiczna uznała, że nałożymy większe obciążenia, z czasem, po obserwacji będziemy usuwali w zależności od tego, jak będzie się rozwijać sytuacja epidemiologiczna - mówi dyrektor Marek Kordus, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 4 w Poznaniu.
Sprawdź też:
Niektórym rodzicom nie podoba się takie rozwiązanie. Powołują się na to, że w innych szkołach nakaz zasłaniania ust i nosa dotyczy tylko przestrzeni wspólnej w szkole, natomiast na lekcjach uczniowie nie muszą mieć maseczek czy przyłbic na twarzach. Rzeczywiście w większości poznańskich szkół nie ma obowiązku noszenia maseczek podczas lekcji, ale nie we wszystkich.
- ZSO nr 4 to jest duża szkoła. Lekcje jednocześnie w jednym budynku mogą mieć nawet 37 oddziałów, czyli 975 uczniów. By uczniowie mogli mieć lekcje w normalnym czasie, wykorzystane są wszystkie pomieszczenia - tłumaczy dyrektor. - Tak w klasach językowych mieści się maksymalnie 16 osób plus nauczyciel. Zachować bezpiecznego dystansu w niektórych salach się po prostu nie da. Stąd pojawiło się rozwiązanie zakrywania ust i nosa również na lekcjach, a nie tylko w przestrzeni wspólnej.
Uczniowie nie lekceważą zasad bezpieczeństwa i nie sprzeciwiają się nakazowi.
- Jestem mile zaskoczony reakcją uczniów. Wszyscy stosują się do zaleceń i noszą maseczki oraz przyłbice. Mamy również dzieci, które z powodów zdrowotnych nie mogą zasłaniać nosów i ust - dodaje Marek Kordus.
Zobacz również: Nakaz noszenia maseczek podczas lekcji? Takie rozwiązanie zastosowano w liceum w Nowym Dworze Gdańskim
Obostrzenia mogą jednak ulec zmianie.
- Do końca tego tygodnia daliśmy sobie czas, by sprawdzić jak wprowadzony system funkcjonuje. Teraz jesteśmy na etapie zbierania informacji od rodziców, nauczycieli i dyskutujemy nad różnymi propozycjami. Być może w następnym tygodniu nasza szkoła zmieni zasady bezpieczeństwa - tłumaczy dyrektor.
Brak zabezpieczenia w postaci masek czy przyłbic na lekcjach mógłby skutkować wydłużeniem czasu nauki uczniów, czyli wprowadzeniem tak zwanej drugiej zmiany.
Zobacz też:
Sprawdź też:
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?