Tysiące ludzi na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Trwa Kongres Świadków Jehowy. Modlą się i uczestniczą w wykładach. Zobacz zdjęcia

Wydarzenie wróciło po czteroletniej przerwie.

- Cieszymy się, że mogliśmy spotkać się tutaj po kilkuletniej przerwie spowodowanej pandemią. Kongresy się wtedy odbywały, ale w formie internetowej, dlatego tym bardziej cieszymy się, że możemy spotkać się teraz na żywo. To wielka radość i przywilej, bo możemy wysławiać naszego Boga i cieszyć się swoim towarzystwem - mówi Sebastian Maćkowiak, członek komitetu Kongresu Świadków Jehowy.

Tegoroczny kongres odbywa się pod hasłem "okazujcie cierpliwość".

- Każdy kongres ma myśl przewodnia, która przewija się przez wszystkie przemówienia, wywiady i filmy. W tym roku hasło brzmi "okazujcie cierpliwość" I faktycznie okazuje się, że w oparciu o biblię możemy przeanalizować wiele sytuacji i brać przykład, jak możemy w życiu okazywać cierpliwość. Jest to cecha pożądana u każdego człowieka w różnych sytuacjach i właśnie o tym mówimy w trakcie kongresu - wyjaśnia Sebastian Maćkowiak.

Nieodłącznym elementem każdego kongresu świadków Jehowy jest chrzest. W tym roku odbył się on drugiego dnia wydarzenia. W sobotę chrzest przyjęło 39 osób - 8 mężczyzn i 31 kobiet.

Spotkanie świadków Jehowy trwa już od piątku. Wtedy udział w nim wzięło 6,5 tys. osób. W sobotę, jak podają organizatorzy, na targach pojawiło się już ponad 7 tys. osób. Szacują oni, że niedzielna frekwencja będzie jeszcze większą.

W 239 krajach świata jest prawie 9 milionów świadków Jehowy. Początki ich działalności w Polsce sięgają 1891 roku, a obecnie są oni trzecią co do wielkości grupą wyznaniową, liczącą prawie 120 tys. wyznawców. Zrzeszeni są oni w 1272 zborach. Jednym z elementów ich wiary jest jej głoszenie.

- Jeżeli chodzi o chodzenie od domu do domu, to jest to rodzaj naszego świadczenia wiary. Staramy się naśladować samego Jezusa Chrystusa i jego pierwszych naśladowców, którzy też docierali do mieszkańców różnych okolic. Nie czekali, aż ktoś przyjdzie do nich. My działamy podobnie i jest to skuteczna metoda, ale nie jedyna, jakie wykorzystujemy. Można też w różnych miejscach publicznych znaleźć nas z wózkami lub stendami z literaturą biblijną. Każdy kto ma taką chęć może podejść i z nami porozmawiać - tłumaczy Sebastian Maćkowiak.

I dodaje: - Jeśli chodzi o chodzenie od domu do domu, to oczywiście bywa różnie i zdarzają się odmowy. Ale to też często zależy od pory, w jakiej przyjdziemy. Zdajemy sobie sprawę, że czasem ktoś po prostu może być zajęty i jego odmowa nie wynika z tego, że nie jest zainteresowany tematem, tylko po prostu akurat nie ma czasu.

Zobacz zdjęcia z chrztu świadków Jehowy:

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]