Wojewoda nie miał prawa odebrać mandatu - tak w sprawie radnego z gminy Turek, Józefa Gromady, zawyrokował Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny, a wojewoda czeka na uzasadnienie, by zdecydować, czy odwoływać się do NSA. Do tego czasu mandat radnego zachowuje ważność.
Przypomnijmy: Józef Gromada miał go stracić po tym, jak komisja rewizyjna ujawniła, że strażnica, z której korzysta jako prezes OSP w Cisewie, jest własnością gminy, a przepisy tego zabraniają; konkretnie zabraniają radnym zarabiać na mieniu komunalnym gminy.
I chociaż na strażnicy zarobić się nie da, to już sam fakt, że jako prezes czerpał korzyść z samego faktu jej posiadania miał wystarczyć do odebrania mu mandatu. Tyle, że od samego początku nie wystarczył. Najpierw zbuntowali się radni, których wojewoda wezwał do odebrania koledze mandatu. Teraz nie zgodził się sąd.
Tymczasem Józef Gromada na całej sprawie nie tylko nie stracił, ale może także zyskać. Podjął bowiem sądową walkę o przejęcie strażnicy na własność OSP.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?