Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trudno będzie już zatrzymać Doyle’a

Tomasz Sikorski
Matej Zagar wygrał w Teterow
Matej Zagar wygrał w Teterow fim speedway grand prix facebook
Słaby występ Polaków w nudnym Grand Prix Niemiec. Na przyczepnym torze w Teterow wygrał Matej Zagar.

Polscy żużlowcy nie będą mile wspominać turnieju o Grand Prix Niemiec. Na przyczepnym po opadach deszczu torze w Teterow tylko Patryk Dudek próbował nawiązać skuteczną walkę z najlepszymi. Pozostali nasi re-prezentaci zajęli dalsze lokaty i zanotowali duże straty punktowe. Najsłabiej z biało-czerwonych wypadł Bartosz Zmarzlik, który zajął dopiero przedostatnie miejce. - Pojechałem jak dupa. Fatalnie czułem się na motocyklu i zupełnie nie wiadziałem, jak jechać na tym torze. Popełniłem masę błedów i prawdę mówiąc już po trzecim swoim biegu byłem kompletnie zrezygnowany - powiedział przed kamerami Canal+ brązowy medalista poprzednich mistrzostw świata.

Niestety, Zmarzlik po słabym występie w Teterow może już chyba zapomnieć o powtórzeniu wyniku z ubiegłego sezonu. W fatalnym nastroju z Niemiec wracał również Piotr Pawlicki, którego szanse na utrzymanie się w cyklu maleją z każdym kolejnym turniejem. - Na takim “rozrywającym” się torze o kolejności na mecie decydował przede wszystkim start i pole startowe - mówił leszczynianin. Poważne straty w sobotni wieczór zanotował także Maciej Janowski. - Wcześniej nie miałem okazji startować na tym obiekcie, a tym razem był on trudny do jazdy - dodał wrocławianin, który jeszcze nie tak dawno był liderem cyklu.

Obecnie Janowski jest trzeci. Po zawodach w Teterow wyprzedził go Dudek, który zakończył rywalizację na półfinale. - Jestem zły z tego powodu, bo liczyłem na coś więcej. W półfinale niewiele jednak mogłem zrobić, bo byłem za wolny - ocenił zielonogórzanin. Nic natomiast tego dnia nie przeszkadzało Jasonowi Doyle’owi. Australijczyk zajął wprawdzie trzecie miejsce w finale, ale zdobył najwięcej punktów ze wszystkich zawodników i umocnił się na pozycji lidera. W tej chwili jego przewaga nad drugim w klasyfikacji generalnej Dudkiem wynosi już dziesięć punktów.

To sporo, biorąc pod uwagę fakt, że do zakończenia rywalizacji o tytuł mistrza świata pozostały tylko trzy turnieje, w Sztokholmie, Toruniu oraz Melbourne. - Z mojej aktualnej pozycji jestem jak najbardziej zadowolony. Tak jak i ze swojej postawy w Teterow. Przyszło nam tutaj rywalizować w bardzo trudnych warunkach, dlatego chciałbym podziękować mojej ekipie, która stanęła na wysokości zadania - podsumował Doyle, który wydaje się być wyjątkowo zdeterminowany, by sięgnąć po pierwszy medal mistrzostw świata. I to od razu złoty. To złoto należało się temu zawodnikowi już przed rokiem, ale wówczas z powodu kontuzji spadł poza podium.

W wyścigu finałowym Doyle musiał uznać wyższość Mateja Zagara oraz Martina Vaculika. Za jego plecami przyjechał natomiast odrodzony Chris Holder. Zagar w tym sezonie też do tej pory nie błyszczał. - Długo musiałem czekać na swój kolejny triumf w Grand Prix. Nic tego sukcesu nie zapowiadało, bo obudziłem się z potwornym bólem głowy. Tabletki zrobiły jednak swoje - cieszył się Słoweniec. Bardzo zadowolony był również Vaculik. - Zdobyłem tutaj ważne punkty, które mam nadzieję pomogą mi w utrzymaniu się w cyklu - stwierdził Słowak.

Jednym z “bohaterów” turnieju o Grand Prix Niemiec był debiutujący w roli sędziego na tak poważnej imprezie Aleksander Latosiński z Ukrainy. Arbiter podjął kilka kontrowersyjnych decyzji, a w pierwszym wyścigu puścił taśmę, kiedy na torze stał ...kamerzysta. Często też przerywał biegi z powodu nierównego startu. W tym wypadku więcej pretensji można mieć jednak do zawodników, którzy próbowali kraść starty. Janowski zapłacił za to nawet wykluczeniem. Kolejny turniej Grand Prix, oby już znacznie ciekawszy, za dwa tygodnie w stolicy Szwecji.

Wyniki: 1. Matej Zagar (Słowenia) 15 (1,2,3,1,2+3+3), 2. Martin Vaculik (Słowacja) 14 (0,2,1,3,3+3+2), 3. Jason Doyle (Australia) 17 (3,3,2,3,3+2+1), 4. Chris Holder (Australia) 14 (3,3,3,2,1+2+0), 5. Emil Sajfutdinow (Rosja) 11 (0,1,3,3,3+1), 6. Patryk Dudek (Polska) 11 (3,3,2,0,2+1), 7. Fredrik Lindgren (Szwecja) 11 (3,2,2,2,2+w), 8. Peter Kildemand (Dania) 10 (2,2,1,3,2+0), 9. Martin Smolinski (Niemcy) 8 (2,0,3,2,1), 10. Maciej Janowski (Polska) 7 (1,3,w,0,3), 11. Tai Woffinden (Wielka Brytania) 5 (2,1,1,1,0), 12. Piotr Pawlicki (Polska) 4 (1,1,0,2,0), 13. Antonio Lindbaeck (Szwecja) 4 (1,0,2,1,0), 14. Kai Huckenbeck (Niemcy) 4 (2,1,0,0,1), 15. Bartosz Zmarzlik (Polska) 2 (0,w,0,1,1), 16. Max Fricke (Australia) 1 (d,d,1,0,0).

Klasyfikacja generalna: 1. Doyle 114 pkt., 2. Dudek 104, 3. Janowski 101, 4. Lindgren 98, 5. Woffinden 94, 6. Sajfutdinow 90, 7. Zmarzlik 82, 8. Vaculik 80, 9. Zagar 73, 10. Holder 66, 11. Lindbaeck 64, 12. Pawlicki 63, 13. Hancock 45, 14. Iversen 44, 15. Kildemand 36.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski