Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczny wypadek dziennikarki Anny Karbowniczak. Opinia biegłych ma być decydująca dla śledztwa. Kiedy będzie gotowa?

Justyna Piasecka
Justyna Piasecka
Do wypadku, w którym zginęła Anna Karbowniczak doszło 3 września 2020 roku pod Budzyniem w powiecie chodzieskim. Dziennikarka, jadąc rowerem, została śmiertelnie potrącona przez kierowcę busa, który tuż po wypadku, razem z dwójką pasażerów, uciekł z miejsca zdarzenia.
Do wypadku, w którym zginęła Anna Karbowniczak doszło 3 września 2020 roku pod Budzyniem w powiecie chodzieskim. Dziennikarka, jadąc rowerem, została śmiertelnie potrącona przez kierowcę busa, który tuż po wypadku, razem z dwójką pasażerów, uciekł z miejsca zdarzenia. Archiwum
Nowa opinia biegłych w sprawie wypadku, w którym zginęła Anna Karbowniczak, dziennikarka "Głosu Wielkopolskiego" i portalu chodziez.naszemiasto.pl wciąż nie jest gotowa. Termin dostarczenia ekspertyzy śledczym po raz kolejny został wydłużony. Opinia ta jest kluczowa do rozstrzygnięcia, kto odpowiada za tragiczny wypadek.

Opinia biegłych, na którą czeka prokuratura będzie trzecią wydaną w sprawie śmierci dziennikarki „Głosu Wielkopolskiego” Anny Karbowniczak. Ekspertyza ma być rozstrzygająca, kto jest sprawcą wypadku, bowiem poprzednie dwie opinie nie dały jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie.

Czytaj też: Dziennikarka "Głosu Wielkopolskiego" Anna Karbowniczak zginęła trzy lata temu. Kto odpowiada za ten tragiczny wypadek?

Biegli z Politechniki Śląskiej wspólnie z Uniwersytetem Medycznym w Katowicach, którzy pracują nad ekspertyzą, po raz kolejny zwrócili się do Prokuratury Okręgowej w Poznaniu o wydłużenie terminu jej oddania.

– Termin dostarczenia opinii w sprawie Anny Karbowniczak przedłużono do końca kwietnia 2024 roku

– informuje prok. Łukasz Wawrzyniak, rzecznik poznańskiej prokuratury.

Do tragicznego wypadku, w którym zginęła Anna Karbowniczak doszło we wrześniu 2020 roku. Dziennikarka zginęła potrącona przez busa, którego kierowca i pasażerowie uciekli z miejsca zdarzenia. Początkowo śledczy umorzyli sprawę uznając – na podstawie pierwszej opinii biegłego – że za wypadek odpowiada Karbowniczak.

Po publikacjach „Głosu Wielkopolskiego” i onet.pl, Prokuratura Krajowa nakazała wznowienie śledztwa i powołania kolejnego zespołu biegłych, który wyda nowa opinię w sprawie wypadku. Według drugiej ekspertyzy do wypadku miał przyczynić się kierowca busa oraz jadąca rowerem dziennikarka.

Mając dwie różne opinie, prokuratura zdecydowała się powołać nowy zespół biegłych. Trzecia opinia, na którą czekają śledczy ma być rozstrzygająca. Śledztwo w tej sprawie trwa już ponad trzy lata.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

W czerwcu ubiegłego roku w powiedzie szamotulskim doszło do tragicznego wypadku. Pijany kierowca najpierw najechał na tył znajdującego się przed nim auta, a później wjechał w 14-latków siedzących w pobliżu drogi.

Świeżo upieczony kierowca lub senior - to główni sprawcy wyp...

Miejskie Historie - Trzcianka:

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski