Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To, co okrutne, też zaczyna się od słów - rozmowa z Marią Peszek

Marek Zaradniak
W sobotę wieczorem przekonamy się jak utwory z najnowszego albumu Marii Peszek „Karabin” brzmią na żywo
W sobotę wieczorem przekonamy się jak utwory z najnowszego albumu Marii Peszek „Karabin” brzmią na żywo Zuza Warner
Z Marią Peszek piosenkarką, aktorką i autorką, rozmawiamy nie tylko o jej nowej płycie „Karabin” przed jej poznańskim koncertem .

W sobotę w Poznaniu zaśpiewa Pani na koncercie promującym Pani nowy krążek „Karabin”. Czy przygotowując go chciała Pani zaznaczyć, że jest pacyfistką? Przecież karabin nie tylko może zabijać, ale służy także dla obrony?
Chciałam opowiedzieć o czymś bardzo dla mnie ważnym. Chciałam, żeby ta płyta była jak seria z karabinu. Wystrzelona w słusznej sprawie. To pacyfistyczna wypowiedź wyrażona militarnymi środkami. Wierzę, że piosenki mogą „trafiać” w samo serce, czasem w mózg i powodować poruszenie, prowokować do myślenia, zmuszać do zadawania pytań. Dlatego zamiast przebojów, robię naboje. Słusznie pan zauważa, że karabin, sam w sobie nie jest ani dobry, ani zły - to my decydujemy, jakim się staje. To w naszych rękach nabiera pozytywnego albo negatywnego znaczenia. To kwestia wyboru, czyli wolności. I ta płyta jest także o tym: o wolności i wiążącej się z nią odpowiedzialności.

Ale jednak z czymś Pani walczy? Z czym albo o co?
Mam w sobie wielki gniew i potworną niezgodę na agresję, nietolerancję, na podżeganie do przemocy. Jeśli o coś walczę, to o prawo do bycia innym. Temat wolności, prawa do inności i nierozerwalnie wiążącej się z nim nienawiści tak naprawdę zawsze był mi bliski. Potrzebował tylko odpowiedniego momentu, żebym zdecydowała się na jego wyartykułowanie w wymiarze pełnej płyty. Ta potrzeba po prostu dojrzała i stała się w pewnym momencie koniecznością - i na pewno nie bez znaczenia były narastające i wyraźnie wyczuwalne od jakiegoś czasu napięcia, zarówno na świecie, jaki i w Polsce.
Czy pacyfistyczny oznacza zarazem apolityczny?
Nie znoszę polityki i staram się od niej trzymać z daleka. Ale nie jest tak, że mnie nie dotyczy. Jestem obywatelem kraju, który przechodzi silne turbulencje, w którym kłębi się od nienawiści i który w moim odczuciu znalazł się jeżeli nie w niebezpiecznym, to na pewno w zwrotnym punkcie. Ta płyta nie jest przezroczysta. Mój światopogląd jest wystarczająco czytelny. Ale bronię swojego prawa do bycia artystą i tylko artystą i nie chcę, żeby mnie pytano bez przerwy o politykę. Moja publiczność doskonale przecież wie, co myślę. Moje poglądy są wyrażone jasno w moich tekstach. To nimi mogę zrobić więcej, niż angażując się w polityczne dyskusje.

W piosence „Modern Holocaust” twierdzi Pani, że holocaust nigdy się nie skończył. Dlaczego? Przecież czasy się dzisiaj zmieniły? To może wielu ludzi szokować. Lubi Pani szokować?
Najbardziej okrutne wydarzenia w dziejach ludzkości: wojny, akty ludobójstwa zaczynały się od słów. Albo od nienawiści wyrażanej w słowach. W tym sensie holocaust nigdy się nie skończył, przeniósł się tylko w inne rejony. Zabijać można też słowem i to się dzieje w internecie, ale także w przestrzeni publicznej. Zdaję sobie sprawę, że to mocna metafora, ale mam nadzieję skutecznie uświadamiająca wagę problemu.

Czy to, że Pani śpiewa wynika z tego , że jest aktorką ? Michał Bajor powiedział kiedyś , że jest aktorem , którego zadaniem jest śpiewanie. Zgodzi się Pani z tym?
To, że śpiewam wynika z wewnętrznej konieczności opowiedzenia o czymś niezmiernie dla mnie ważnym.Nie ma to nic wspólnego z aktorstwem. Aktorstwo było etapem mojego zawodowego życia - ważnym, pięknym ale w jakimś sensie ograniczającym. Wybrałam muzykę bo intuicyjnie czułam, że da mi dużo więcej wolności i że będę dużo bardziej skuteczna śpiewając niż grając.
Wydaje mi się, że moja intuicja mnie nie zawiodła.

Maria Peszek Karabin

Hala nr 2 MTP (ul. Głogowska 14), 5 marca, godzina 20, wejście od 19bilety: 59-70 zł

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski