Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tłumy kibiców na pierwszym meczu koszykarek Enei AZS Politechniki Poznań. Akademiczki nie wytrzymały jednak presji i przegrały z Polonią

Radosław Patroniak
Radosław Patroniak
Koszykarki Enei AZS Politechniki podziękowały kibicom za doping, ale po końcowej syrenie wesołych min nie miały
Koszykarki Enei AZS Politechniki podziękowały kibicom za doping, ale po końcowej syrenie wesołych min nie miały Waldemar Wylegalski
– To było potknięcie, ale to nie był koniec sezonu – mówiła po premierze EBLK w hali PP Alicja Rogozińska, jedna z jaśniejszych postaci Enei AZS w przegranym meczu z Polonią.

W mniej pocieszającym kibiców tonie wypowiadała się kapitan akademiczek. – Dużo możemy sobie zarzucić jako zespół i pod kątem indywidualnym. W sparingach pokonałyśmy stołeczny zespół dwa razy, ale w lidze już tego nie powtórzyłyśmy – przyznała Agnieszka Skobel, która nie będzie miło wspominać powrotu do ligi po trzech sezonach gry w Belgii i w Niemczech.

Jeszcze bardziej rozgoryczony był trener poznańskiej drużyny, Wojciech Szawarski.

– Czego nam zabrakło? Przede wszystkim skuteczności i walki pod tablicami. 14 zbiórek Polonii w ofensywie to stanowczo za dużo. Takiej dominacji gości nie spodziewałem się, podobnie zresztą jak i tego, że będą na plusie w innych aspektach gry – mówił trener Enei AZS, który żonglował w sobotę składem, ale i tak był bezradny, bo jego zawodniczki nie realizowały taktycznego planu.

Od pierwszej kwarty jego podopiecznym mało co się udawało. Nie było celnych trójek, zbiórek i zespołowej gry. Czarne Koszule wypracowały sobie przewagę i w trudnych momentach potrafiły przełamać złą passę w ataku. W drugiej połowie poznanianki dwa razy doprowadziły do remisu, ale był to bardziej wynik agresywnej gry w obronie niż prawdziwy zalążek przełamania. Polonia prezentowała się po prostu lepiej.

Niepokojąca była postawa Mai Dodson, która nie poradziła sobie pod koszem z niższymi rywalkami oraz wspomnianej Skobel, która nie prezentowała reprezentacyjnej formy.

Szkoda nieudanego otwarcia, tym bardziej, że halę PP zapełnił komplet widzów (800 osób), co już dawno się nie zdarzyło. Pytanie tylko, czy ta frekwencja będzie jeszcze w tym sezonie do powtórzenia.

EBLK: Enea AZS Politechnika Poznań – Polonia Warszawa 68:73 (15:26, 23:15, 15:18, 15:14)
Enea AZS: Sutton 18, Popović 14, Marciniak 12, Dodson 8, Rymarenko 4, Rogozińska 4, Skobel 3, Piasecka 3, Makurat 2.
Najwięcej dla Polonii: Keys 25, Pawłowska 13 i Vintsilaiou 10.
Inne wyniki: Ślęza Wrocław – Energa Toruń 60:79, AZS Lublin – Enea Gorzów 67:68,Arka Gdynia – CCC Polkowice 53:50, Zagłębie Sosnowiec – MKS Pruszków 74:51.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski