MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Teraz możesz wydrukować, co tylko sobie wymarzysz [ZDJĘCIA, FILM]

Mirosława Zybura
Nowoczesna technologia w Opatówku. W tamtejszej bibliotece zaprezentowano możliwości druku przestrzennego.

3D Work to młoda firma z Opatówka, zajmująca się dystrybucją drukarek 3D i wydrukami przestrzennymi. W miniony piątek w Gminnej Bibliotece Publicznej im. Braci Gillerów właściciele firmy zaprezentowali możliwości takiej nowoczesnej technologii. A te zapierają dech w piersiach, bo w Stanach Zjednoczonych w tej technologii wydrukowano już nawet... samochód.

Jak mówi Tomasz Wiśniewski, przedstawiciel opatowskiej firmy, dzisiaj wydrukować można praktycznie wszystko. Firma z Opatówka ma na koncie już zamówienia na części do starych amerykańskich aut. Drukowała też jeden z elementów gitary (sprawdzonej podczas koncertu przez muzyków zespołu Prowincya), nazwanej "Plastic baby" i zlicytowanej podczas tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Kaliszu.

- Jeśli chcemy mieć coś unikalnego, możemy to oczywiście zaprojektować i wydrukować - mówi. - Druk 3D sprawdza się też przy tworzeniu prototypów, których działanie chcemy sprawdzić przed rozpoczęciem masowej produkcji. Nasza firma dostaje też zamówienia np. na części zamienne. Jesteśmy w stanie odtworzyć taką część czy to przy pomocy skanera 3D lub projektujemy to na nowo.

Do druków 3D stosuje się filament. To rodzaj plastiku PLA i ABS. Tomasz Wiśniewski dodaje, że to nie jedyny materiał stosowany w druku trójwymiarowym - w użyciu są także materiały metalopodobne i pochodne drewna.

Piątkowy pokaz w bibliotece w Opatówku przyciągnął wiele osób zainteresowanych nowoczesną technologią. I młodzi, i ci nieco starsi z uwagą obserwowali proces druku trójwymiarowego - w "produkcji" była akurat figurka przedstawiająca sowę. A sam proces druku takiego niedużego przecież przedmiotu trochę trwa.

- Wydrukowanie jednej części zajmuje nawet do 24 godzin, niekiedy nawet dłużej - mówi Tomasz Wiśniewski. - Dlatego taka drukarka nie nadaje się do produkcji masowej, ale odpowiednia jest, jeśli potrzebujemy tylko jedną lub ewentualnie dwie rzeczy.

Koszt maszyny prezentowanej w Opatówku to 10 tysięcy złotych netto. Stosowana może być w przemyśle, motoryzacji, modelarstwie czy medycynie. Goście spotkania mogli na własne oczy sprawdzić także jakość wydruków: od figurek, przez kolorowe etui dla smartfonów, po zeskanowane i wydrukowane... części ciała. Właściciele firmy opowiedzieli także co nieco o historii druku przestrzennego, który teraz jest technologicznym hitem, a opatentowany został już 29 lat temu.

ZiemiaKaliska.com.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski