Teatr Wielki: Tłumy na wyprzedaży kostiumów. Kolejki ustawiały się już od 5 rano! [ZOBACZ ZDJĘCIA]

Organizatorzy akcji przyznają, że nie spodziewali się takiego zainteresowania. Przed magazynem przy ul. Polskiej kolejki ustawiały się od piątej rano. Wyprzedaż teatralnych strojów zainteresowała nie tylko poznaniaków. Na kiermaszu spotkać można było ludzi z całej Polski, m.in. Wrocławia, Opola czy Szczecina.

ZOBACZ TEŻ:
KOSTIUMY OPEROWE ZA BEZCEN!

FILM Z KIERMASZU:

- Ludzie przychodzili całymi rodzinami. Spotkać można było również członków grup rekonstrukcyjnych. Zainteresowaniem cieszyło się po prostu wszystko - mówi Jacek Wenzel, zastępca dyrektora ds. technicznych.

Wpływ na tak duże zainteresowanie mogły mieć także ceny. Kwota, jaką trzeba było zapłacić za stroje i gadżety teatralnych nie były wygórowane. Wahały się od 10 do 450 złotych.

- Przyszłam tutaj ponieważ nigdzie nie dostanę tak tanich materiałów. Po odpowiednim przerobieniu z tymi rzeczami można zdziałać cuda - mówi panie Ewa, która na wyprzedaż przyszła razem z córką.

Inni przyszli na kiermasz w konkretnym, ściśle określonym celu - znaleźć piękną balową suknie, szable lub wystrzałowe buty.

- Mój chłopak szuka stroju wojownika, a ja pięknej balowej sukni księżniczki - żartuje Małgorzata Ruta. - Jesteśmy usatysfakcjonowani, ponieważ znaleźliśmy to, o czym tak bardzo marzyliśmy.

Niewykluczone, że niebawem znów będziemy mieli okazję wczuć się w rolę teatralnych aktorów. Organizatorzy kiermaszu nie wykluczają, że następna wyprzedaż odbędzie się już 20 grudnia.

- Taka wyprzedaż po raz ostatni miała miejsce ponad 10 lat tamu - wspomina Jacek Wenzel. - Od tego czasu w magazynach nagromadziło się sporo strojów rekwizytów. Nie bardzo mamy gdzie to wszystko pomieścić. Stąd zrodził się pomysł, aby "przewietrzyć" magazyny. Nie spodziewaliśmy się jednak takiego zainteresowania. Myślimy o powtórzeniu akcji. Na początku tygodnia podejmiemy decyzję, czy wyprzedaż odbędzie się jeszcze w grudniu.