MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szpitale będą proponować złotówkę odszkodowania za błędy lekarskie

Agnieszka Świderska
Szpitalom nie podobają się nowe przepisy dotyczące odszkodowań za błędy lekarskie.
Szpitalom nie podobają się nowe przepisy dotyczące odszkodowań za błędy lekarskie.
Złotówka odszkodowania od szpitala za zdarzenie medyczne? To nie żart! Szpitale chcą w ten sposób zaprotestować przeciwko chorym ich zdaniem przepisom o zdarzeniach medycznych, które nie przewidują żadnego odwołania od decyzji komisji orzekającej o zdarzeniach medycznych oprócz odwołania do... tej samej komisji.

Wprawdzie ustawa, która wprowadziła możliwość dochodzenia roszczeń za błędy medyczne przed komisjami ds. orzekania o zdarzeniach medycznych, skończyła już rok, ale dopiero teraz kończą się pierwsze postępowania. Jak na razie z nowych przepisów nikt nie jest zadowolony - ani pacjenci, ani szpitale, ani członkowie komisji orzekających, ani nawet resort zdrowia, który musiał już je poprawiać.

Propozycje odszkodowania w wysokości symbolicznej złotówki to forma protestu i obrony przed złym prawem

Największymi przegranymi są jednak pacjenci, którym ustawa nie gwarantuje niczego poza stwierdzeniem, że odcięta zdrowa noga podpada pod zdarzenie medyczne. Według ustawowego "cennika" za odciętą przez pomyłkę zdrową nogę mogą zażądać od szpitala maksymalnie 100 tys. złotych. Tyle że szpitale, do których należy na razie ostatnie słowo, mogą im zaproponować odszkodowanie w wysokości... 1 złotego. I o takich propozycjach może być w Wielkopolsce głośno. Czy odszkodowanie w takiej wysokości nie zakrawa już na ponury żart ze strony szpitali?

Czytaj także:
Odszkodowanie za błąd medyczny: 300 tys. zł u wojewody - nawet milion w sądzie
Nowelizacja ustawy o prawach pacjenta: Nie będzie już "błędów medycznych"
Szpital na Polnej: Pacjentka żąda 100 tys. zł. odszkodowania za "zdarzenie medyczne"

- To raczej przepisy dotyczące ustalania tzw. zdarzeń medycznych wyglądają na poważne niedopatrzenie ustawodawcy - mówi radca prawny Anna Piotrowska-Musioł z kancelarii P.J. Sowisło & Topolewski. - Niewykluczone, że zostaną uznane za niezgodne z konstytucją, m.in. dlatego, że nie przewidują żadnej instancji odwoławczej od rozstrzygnięć wydawanych przez ten quasi-sądowy organ poza tą samą komisją. To jeden z powodów, dla których będziemy doradzać reprezentowanym przez kancelarię szpitalom, by składały propozycje odszkodowania bądź zadośćuczynienia w wysokości symbolicznej złotówki. To forma protestu i obrony przed złym prawem.

Zdaniem Anny Piotrowskiej-Musioł komisje orzekające o zdarzeniach medycznych byłyby zupełnie inaczej oceniane, gdyby była możliwość zaskarżenia ich decyzji do sądu. Tymczasem nie są one ani zaskarżalne, ani wiążące. A jedynymi jej beneficjentami mogą być firmy ubezpieczeniowe pod warunkiem, że szpitale znów nie zbojkotują zbyt drogiego dla nich ubezpieczenia od zdarzeń medycznych. Jeżeli bojkot się nie uda, to za rok to ubezpieczyciele będą składać propozycje odszkodowania.

- Nietrudno wyobrazić sobie sytuację, w której ubezpieczyciel od zdarzeń medycznych nie będzie zainteresowany naruszeniem polisy i podejmie próbę przerzucenia obowiązku likwidacji szkody na drugiego ubezpieczyciela zobowiązanego z polisy OC - mówi radca Anna Piotrowska-Musioł.

To właśnie z polisy OC wypłacane są odszkodowania w procesach sądowych. I chociaż odszkodowania za zdarzenie medyczne mogą być od nich nawet dziesięć razy niższe, to szpitale będą się na nie decydować jedynie w tych sytuacjach, gdzie ich wina jest ewidentna. W innych wybiorą sąd. Dlaczego?

- Tylko w dwuinstancyjnym postępowaniu sądowym zarówno szpital, jak i pacjent będą mieli pewność, że wszystkie wątpliwości zostały rozstrzygnięte - przekonuje prawnik. - W ciągu czterech miesięcy, bo tylko tyle powinno trwać postępowanie w sprawach prowadzonych przez komisje ds. orzekania o zdarzeniach medycznych, jest to raczej niemożliwe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski