Z 27 ofert pediatrów komisja konkursowa tylko dziewięć rekomendowała do podpisania umów. Teoretycznie, dwie trzecie pediatrów "kontraktowych" zostałoby bez pracy. Jeszcze gorzej sytuacja wygląda w przypadku chirurgów dziecięcych i laryngologów. Z 12 ofert chirurgów zaakceptowano dwie, a z 11 laryngologów - trzy.
- Stawki zaproponowane przez lekarzy były zbyt wysokie - tłumaczy ten stan rzeczy Izabela Grzybowska, dyrektor Specjalistycznego Zespołu Opieki Zdrowotnej nad Matką i Dzieckiem w Poznaniu. - Szpital szacuje wartość zamówienia i wybieramy te oferty, które spełniają nasze szacunki. Nie chcemy doprowadzać do sytuacji, że wchodzimy w nowy rok z olbrzymią stratą.
Dyrektor Grzybowska zaznacza, że sprawa nie jest definitywnie zakończona. Szpital postanowił dać lekarzom jeszcze jedną szansę i ogłosił kolejne konkursy. - Lekarze wiedzą, jakie są nasze oczekiwania - twierdzi dyrektor Grzybowska. - Ja mam ciągle nadzieję, że uda nam się podpisać umowy.
Lekarze, których oferty zostały odrzucone przyznają, że całą sytuacją są co najmniej zdziwieni.
Co to może oznaczać dla małych pacjentów? Jakie są szanse na porozumienie? Więcej przeczytasz w naszym serwisie plus:
Szpital nie podpisał umów, bo lekarze byli za drodzy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?