Szerszy nie znaczy nic

Czytaj: Poznań: Rekordowa liczba osob chce być adwokatami

Znacznie trudniejszym wyzwaniem dla polityków powinno być zwiększenie świadomości prawnej Polaków. To, że tak często padają ofiarami oszustów-pośredników, że tracą swoje majątki, podpisując umowy-pożyczki, że pozwalają nieuczciwym pracodawcom na to, by zalegali im miesiącami z pensją, wynika właśnie z braku nawyku korzystania z pomocy prawników. Nie sposób jednak przypomnieć sobie jakiejkolwiek kampanii pod tytułem "Polaku, nie broń się sam! Idź do adwokata!". Chyba już tylko w Polsce może dochodzić jeszcze do tak kuriozalnych sytuacji, w których oskarżeni wolą bronić się sami, niż wystąpić o adwokata z urzędu. W końcu mądrość ludowa głosi, że "papuga zedrze z ciebie wszystko", a takich dogmatów nikt w końcu nie będzie podważał.