Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szamocin: Kontrowersyjny sposób walki z dłużnikami

Martin Nowak
Szamocin: Kontrowersyjny sposób walki z dłużnikamiSzamocin: Kontrowersyjny sposób walki z dłużnikami
Szamocin: Kontrowersyjny sposób walki z dłużnikamiSzamocin: Kontrowersyjny sposób walki z dłużnikami naszemiasto.pl
W jednej ze wsi w gminie Szamocin część mieszkańców, regularnie kupuje chleb „na kreskę”, a za gotówkę piwo. Kiedy nie spłacają długu, ich nazwiska pojawiają się na liście dłużników , która umieszczana jest na ladzie lub za szybą w sklepie. Czy wszyscy powinni mieć wgląd do niej i co z ustawą o danych osobowych?

O tym, że w prywatnym sklepie spożywczym wisi lista dłużników, którzy dostawali towar, ale za niego nie zapłacili powiadomiła nas jedna z mieszkanek wsi, w której takie rzeczy dzieją się nagminnie. Nie chce zdradzać jednak skąd pochodzi, aby - jak mówi - nikomu nie zaszkodzić.

- Chce tylko, aby ludzie zdali sobie sprawę do czego doprowadzają. W sklepie wisi lista nieuczciwych dłużników, do której wgląd mają nie tylko dorośli, ale również dzieci. Jak czuje się takie dziecko, kiedy wyczyta na niej swoje nazwisko i imię ojca? - pyta oburzona kobieta.

Według niej na liście pojawiło się kilka nazwisk z podaną kwotą długu jaka pozostała do spłacenia. Nie był to pierwszy raz, kiedy coś takiego miało miejsce.

- Ludzie chętnie biorą „na zeszyt” w sklepie i szybko zapominają o długu. W większości przypadków wcale nie wynika to z biedy, ale - niestety - pijaństwa. Często za gotówkę kupuje się u nas piwo, a „na kreskę” bierze się chleb i jajka - nie szczędzi w słowach mieszkanka.

Ludzie wciąż się zadłużają
Twierdzi, że nie chce ona nikogo osądzać, ale na uwadze ma tylko dobro  dzieci, które bywają wyśmiewane przez swoich rówieśników za to, że ich rodzice „wiszą” w sklepie. Nie ocenia też właściciela sklepu.

- Wiem, że mieszkańcy błagają przedsiębiorcę, aby otworzył im rachunek w zeszycie pod ladą. Często biorą go na litość  i mówią, że nie mają z czego żyć  - dodaje kobieta.

Tak czy inaczej właściciel sklepu nie powinien ujawniać listy z nazwiskami dłużników. Powinien za to bardziej pilnować tego co  i komu sprzedaje na kredyt i do jakiej kwoty pieniędzy. W ten sposób ochroni  i siebie i innych przed finansowymi problemami.

To jednak nie jedyny sklep, w którym można kupić towar na kredyt. W samym Szamocinie jest co najmniej kilka sklepów, w których można zrobić zakupy bez gotówki i karty płatniczej w ręku.

- Największa dłużniczka nie zadłużała się na podstawowe produkty, ale na takie jak: czekolada, chipsy, kawa  i papierosy. Bywało, że dług rósł jej nawet do tysiąca złotych, ale zawsze oddawała  - mówi jedna z miejscowych  sprzedawczyń.  

Sklepy bardzo często zarabiają  na dłużnikach, dając im kredyt i ,,przywiązując” do siebie.

ZOBACZ STREFĘ BIZNESU NA FACEBOOKU

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski