Punkt Obsługi Klienta przy rondzie Rataje. Około 20-30 osób. Dwa okienka. Kolejka zakręca i kończy się na zewnątrz budynku. W niej stoją poznaniacy, którzy wyrabiają, odbierają, czy doładowują karty PEKA. Muszą się spieszyć, bo od 1 lipca wchodzi w życie nowa taryfa biletowa oraz możliwość opłaty przejazdów jednorazowych z tPortomentki, dodatkowej funkcji karty PEKA. Niektórzy pasażerowie czekają w kolejce nawet dwie godziny.
- Dopiero przyszłam, przeraża mnie ta kolejka. Widzę, że nie tylko ja czekałam z wyrobieniem PEKI na ostatnią chwilę - przyznaje Monika Zielińska, mieszkanka Poznania.
Podobna sytuacja jest w Punkcie Obsługi Klienta na os. Jana III Sobieskiego, przy dworcu autobusowym. Tutaj co prawda okienka są trzy. Jednak i to nie pomaga. Ludzie w kolejce również czekają czasem do dwóch godzin.
- W jednym okienku wydawane są tylko karty PEKA, bez możliwości ich doładowania. Powinno to usprawnić pracę pań obsługujących klientów, ale ludzi jest zbyt wielu. Dobrze, że informacje można zdobyć od dziewczyn z Drużyny PEKA - mówi Karolina Jaśniewicz, kolejna poznanianka.
Drużyna PEKI od poniedziałku stacjonuje w 11 punktach obsługi klienta, a od 11 lipca będzie towarzyszyła pasażerom w ich codziennych podróżach komunikacją miejską. Wszystkie informacje o karcie, nowych taryfach biletowych i działaniu tPortmonetki można uzyskać właśnie od nich.
- Ludzie zasypują nas przeróżnymi pytaniami odnośnie PEKI. Tak naprawdę cały czas ktoś prosi o radę, pyta, jaki rodzaj biletu jest najlepszy - tłumaczy Paulina Schneider.
Punktów obsługi klienta, w których można odebrać kartę PEKA, zapisać uprawnienia do korzystania z ulg na karcie, oraz zakupić pierwszy bilet trasowy z nowej taryfy, jest w Poznaniu tylko 11.
Najmniej, bo maksymalnie pół godziny, czekają pasażerowie w punkcie przy ulicy Głogowskiej. Gorzej sytuacja wygląda na rondzie Śródka. Tam w punkcie działa tylko jedno okienko, które obsługuje wszystkich pasażerów.
- To duży minus, zwłaszcza jeśli ktoś chce tylko kupić teraz jeszcze bilet 15-minutowy i musi czekać też z tymi, którzy doładowują PEKĘ - komentuje Patrycja Śliwińska.
Gigantyczne kolejki nie dziwią jednak dyrektora Zarządu Transportu Miejskiego Bogusława Bajońskiego.
- Zdajemy sobie sprawę, że większość ludzi planuje wyrobienie PEKI na ostatni moment, dlatego powołaliśmy Drużynę PEKI, by w sposób klarowny przekazała poznaniakom swoją wiedzę o systemie PEKA, możliwościach, które ze sobą niesie - komentuje B. Bajoński.
By zmniejszyć kolejki, Zarząd Transportu Miejskiego postanowił również, że punkty obsługi klienta będą działały także w weekendy: soboty 28 czerwca, 5 i 12 lipca od godziny 8 do 20 oraz niedziele: 29 czerwca i 6 lipca od godziny 10 do 15.
Zmiany od 1 lipca
Nowe ceny biletów
Przestaną obowiązywać bilety papierowe 15 i 30-minutowe.
Pasażerowie będą mogli kupić bilet do 10 minut za 3 zł, bilet 40-minutowy za 4,6 zł, bilet 24-godzinny za 13,6 zł, 48-godzinny za 21 zł oraz 72-godzinny w cenie 27 zł.
tPortmonetka
Przejazdy jednorazowe będzie można opłacać za pomocą tPortmonetki, systemu, który obsługuje karta PEKA. Wystarczy wpłacić pieniądze na swoją kartę, np. w punktach obsługi klienta albo przez internet, a wchodząc i wychodząc z tramwaju czy autobusu przyłożyć kartę do czytnika.
Przejazd 1 przystanku ma kosztować 60 gr, od 2 do 3 - 50 gr (za każdy przystanek), od 4 do 5 - 34 gr (za każdy przystanek), od 6 do 7 - 26 gr (za każdy przystanek), od 8 do 9 - 12 gr (za każdy przystanek), od 10 - 8 gr (za każdy przystanek).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?